W miniony weekend zorza polarna zachwyciła mieszkańców sporej części naszej planety. Piękny widok niestety nie ucieszył każdego. Okazuje się, że burza magnetyczna zakłóciła pracę satelitów GPS, utrudniając rolnikom wykonanie zaplanowanych prac.
Niebezpieczna i efektowna zorza polarna
Zorza polarna to fenomenalne zjawisko świetlne, które w minionym tygodniu mogło ucieszyć oczy Polaków, ale nie tylko. Zasięg widzialności aurory objął sporą część Europy i Ameryki Północnej. Źródłem jej powstania są burze geomagnetyczne, powodujące intensywne zmiany pola magnetycznego oraz koronalne wyrzuty masy. Choć z perspektywy nas – obserwatorów – widok kolorowego nieba zachwyca i zapiera dech w piersiach, powstająca zorza polarna może nieść ze sobą przykre konsekwencje.
Niepokojącej sytuacji doświadczyli amerykańscy rolnicy, którzy otrzymali ostrzeżenie od producentów ciągników o awarii niektórych systemów GPS. Wiadomość i zachęcenie do wyłączenia systemów udostępniło m.in. przedsiębiorstwo John Deere, będące światowym liderem na rynku technologii rolniczych. Jak wynika z informacji, burza słoneczna spowodowała poważne zakłócenia w systemie „Real-Time Kinematic” (RTK). Technologia ta, będąca podstawą tzw. rolnictwa precyzyjnego, została oparta o satelity i (na co dzień) jest jedną z najbardziej dokładnych metod pomiarowych. Metoda wykorzystywana jest m.in. do sadzenia roślin oraz ich nawożenia. Konsekwencją zakłóceń może być m.in. przeprowadzenie siewów w innych rzędach, aniżeli wynika z systemu.
Tegoroczne, intensywne burze magnetyczne to efekt szczytu 25. cyklu słonecznego, który trwa około 11 lat. Narodowa Administracja Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA) uważa, że majowe zjawisko jest jednym z największych, jakie wystąpiło w ciągu ostatnich 20 lat. Choć najprawdopodobniej wkrótce sytuacja w kosmosie nieco się uspokoi, amerykańscy rolnicy mogą mieć poważne problemy podczas zbiorów, gdyż efektywny siew powinien zakończyć się do 15 maja 2024 roku.
Burze słoneczne zagrożeniem nie tylko dla rolników
To nie pierwszy raz, kiedy burze słoneczne negatywnie wpływają na nasze technologie. Ponad 35 lat temu zjawisko stało się przyczyną 9-godzinnego wyłączenia sieci elektrycznej. Braku prądu doświadczyło wtedy 6 milionów mieszkańców Quebec w Kanadzie.
Konsekwencje odczuły również satelity marki SpaceX, firmy Elona Muska. Przed dwoma laty burza słoneczna zniszczyła aż 40 Starlinków. Zjawisko może też wpływać wprost na organizmy żywe, w tym ludzi, powodując m.in. bóle i zawroty głowy, a nawet senność, osłabienie czy podwyższać ciśnienie krwi.