Jedna z najważniejszych postaci w Apple zmienia dzisiaj stanowisko pracy. Choć Phil Shiller pozostaje w firmie, nie będzie już pełnił obowiązków wiceszefa globalnego marketingu. Zastąpi go Greg Joswiak.
Phil Shiller zmieniony na stanowisku przez Grega Joswiaka
60-letni Phil Shiller ustępuje z pozycji Senior Vice President of Worldwide Marketing, robiąc miejsce dla Grega Joswiaka. Nadal będzie pracował dla Apple, ale w innym charakterze. Na blogu firmy dowiadujemy się, że będzie reprezentował ją jako „Apple Fellow” – bliski współpracownik marki.
Dyrektor generalny Apple, Tim Cook powiedział na ten temat:
Phil pomógł uczynić Apple firmą, jaką jest dzisiaj. Jego wkład w jej rozwój jest ogromny. W nowej roli nadal będzie zapewniał wspaniałe wskazówki i służył swoim doświadczeniem, które zdobył w ciągu dziesięcioleci pracy w Apple. Z kolei wieloletnie kierownictwo Joza [Grega Joswiaka – przyp.red.] w dziale marketingu produktów sprawia, że doskonale nadaje się do nowej roli i zapewni płynne przejście w momencie, gdy zespół zaangażowany jest w tak ważną i ekscytującą pracę. Na pewno zyska na jego współpracy, pomysłach i energii.
Dla Grega przejęcie pałeczki w marketingu oznacza spore wyzwanie. W tym roku Apple zamierza zaprezentować aż cztery modele iPhone’ów i każdy z nich musi się dobrze sprzedać. Za ich marketing będzie odpowiedzialny właśnie Joswiak.
Shiller to współtwórca sukcesu Apple
Produkcja dobrych urządzeń z dopracowanym oprogramowaniem to jedno, ale ich sprzedaż to całkiem coś innego. Phil Shiller przez lata kierował marketingowcami Apple, którzy wyrabiali marce opinię i skutecznie zachęcali do zakupów jej sprzęty.
To Shiller odebrał od Steve’a Jobsa telefon, kiedy ten wykonał pokazowe połączenie podczas prezentacji iPhone’a w 2007 roku. Sam zaprezentował iPhone’a 3GS na konferencji w roku 2009. Jest uznawany za wymyślenie interfejsu klikalnego kółka w iPodzie. Z firmą związany jest (z pewnymi przerwami) od 1987 roku. Ostatnio pomagał przy organizowaniu wirtualnej prezentacji WWDC 2020.
Praca w Apple przy tak wielu produktach, które kocham, z tymi wszystkimi wspaniałymi przyjaciółmi – Stevem, Timem i wieloma innymi osobami, była dla mnie spełnieniem marzeń. Zacząłem w Apple, gdy miałem 27 lat. W tym roku skończyłem 60 lat i przyszedł czas na zaplanowane zmiany w moim życiu. Będę tu pracował tak długo, jak będą mnie chcieli, ale też chcę spędzić trochę czasu z moją rodziną, przyjaciółmi i poświęcić go na kilka osobistych projektów, na których bardzo mi zależyPhil Shiller
Zmiany są nieuniknione. Tym razem trafiło na szefa globalnego marketingu. Zapewne Apple tylko na nich skorzysta.