Prawie rok temu swoją premierę miał smartwatch Motorola moto watch 100. Od tamtej pory marka nie wypuściła na rynek żadnego nowego urządzenia z kategorii wearable, ale już niedługo zadebiutuje drugi model z tej serii.
Niby Motorola, ale nie do końca
Po ogłoszeniu w 2016 roku przez Motorolę, że marka nie będzie produkować już smartwatchy, zakończyła się pewna era dla wielu klientów. Był to bowiem koniec udanej serii moto 360, która zatrzymała się na drugiej generacji.
Co prawda w 2019 roku wyszła trzecia generacja tego urządzenia, ale tym razem nie była to Motorola z krwi i kości. Smartwatch ten dzierżył logo moto, ale wynikało to z użyczenia przez firmę praw do niego sklepowi eBuyNow.
Również za nadchodzący smartwatch moto watch 200, podobnie jak moto watch 100 i moto 360 trzeciej generacji, odpowiada firma eBuyNow, a logo Motoroli widnieje na nim tylko ze względu na prawa do używania go przez ów sklep. Wskazuje na to przede wszystkim fakt, że wniosek o certyfikację FCC złożyło właśnie eBuyNow, a nie Motorola.
Pierwszy smartwatch Motoroli z prostokątnym ekranem
Choć nie wiadomo jeszcze zbyt wiele o specyfikacji moto watch 200, to informacje znajdujące się w bazie danych FCC wskazują na jedno: będzie to pierwszy smartwatch z logo Motoroli, który zamiast okrągłego kształtu otrzyma prostokątny ekran. Wynika to ze zdjęć opakowania, które znalazły się w jednym z plików PDF.
Ponadto inny obrazek wizualizuje spód smartwatcha. Można z niego wyczytać, że urządzenie będzie miało GPS, pomiar pulsu, wodoszczelność 5 ATM oraz obudowę wykonaną z aluminium. Widoczne są również dwa przyciski umieszczone na jego prawym boku.
moto watch 200 powinien również monitorować sen użytkownika, na co wskazują dane na ekranie urządzenia umieszczonego na opakowaniu. Jeśli chodzi natomiast o kolory, to na obrazkach widnieją dwa warianty: granatowy oraz złoty. Można więc się spodziewać, że urządzenie to dostępne będzie co najmniej w tych dwóch opcjach, a obie z nich otrzymają ten sam ciemnoniebieski pasek.
Nie wiadomo niestety, ile będzie kosztować ten smartwatch, ani kiedy oficjalnie zadebiutuje. Nie znamy również krajów, do których trafi. Miejmy zatem nadzieję, że ten „inteligentny zegarek” będzie dobrze wyceniony względem tego, co zaoferuje klientom.