Tworzenie kopii zapasowych zdjęć z WhatsAppa i innych aplikacji do komunikowania się zwykle da się wyłączyć. Jeśli jednak nie zaglądamy do opcji aplikacji, może się okazać, że kopie trafiają nie tylko na nasze urządzenie, ale także do chmury Zdjęć Google. Już nie będą.
Koniec z marnowaniem miejsca w Zdjęciach Google
Google na swoim blogu podał krótkie ogłoszenie dotyczące aktualizacji ustawień domyślnych kopii zapasowych oraz synchronizacji Zdjęć Google z galeriami utworzonymi przez aplikacje komunikatorów. Ma ono jednak bezpośrednie przełożenie na to, jak będzie zachowywać się apka Google.
Przykładowo, dotąd domyślną funkcją Zdjęć Google było przesyłanie zdjęć otrzymanych przez WhatsApp do chmury. Bywało więc, że korzystając z komunikatora nie dość, że gromadził on fotografie, filmy i GIF-y na naszym urządzeniu, to były one przesyłane dalej, do Zdjęć Google. Dla tych, którzy korzystają tam tylko z 15 GB darmowej przestrzeni, a nie kompresują fotek, każdy album ze zdjęciami powodował zmniejszenie dostępnego miejsca. Teraz media te będą zapychać nam wyłącznie pamięć telefonu (o ile oczywiście nie zdecydujemy inaczej).
Apki, które nie będą już domyślnie synchronizować się ze Zdjęciami Google to między innymi WhatsApp, Facebook, Messenger, Instagram czy Snapchat.
Powód? COVID-19 i zwiększony ruch w sieci
Google’owi nie zależy, żebyśmy oszczędzali miejsce na Dysku. Firma ma nadzieję, że ograniczenie przesyłu danych z synchronizacji pozwoli na uniknięcie ryzyka przeciążania sieci w czasie zwiększonego zapotrzebowania na dane, powiązanego z pandemią koronawirusa.
To dziwne tłumaczenie, zwłaszcza teraz. Google wydaje się z ogromnym opóźnieniem reagować na potrzeby użytkowników aplikacji Zdjęcia – wszak obniżanie jakości filmów na YouTube ogłaszano już w marcu.