Spekulacje na ten temat pojawiły się po nagłej niedostępności modelu Surface 2 w amerykańskim Microsoft Store. Trzeba przyznać, że samo urządzenie, pomimo tego, że dalej działa płynnie, nie grzeszy specyfikacją – Tegra 4 to nie jest procesor na miarę końca roku 2014.
Na temat Windowsa RT od początku było głośno i to zwykle w negatywnym kontekście. Surface RT sprzedawał się słabo, a nadwyżka jego produkcji spowodowała duży odpis wartości dla Microsoftu, sięgający 900 mln dolarów. Sam system operacyjny też zbierał baty za swoje „ograniczenia”. Mimo tego, że jest dużo bardziej uniwersalny niż iOS czy nawet Android, obecność pulpitu powodowała pewne nieporozumienia i RT był krytykowany za brak możliwości instalowania desktopowych aplikacji. Sam tablet działał płynnie, ale nie był demonem szybkości jeśli chodzi o ładowanie aplikacji. Druga generacja przyniosła ekran Full HD i dużo lepszą wydajność, ale proporcje 16:9, dość duża waga oraz brak wielu aplikacji sprawiły, że urządzenie mimo niezłych wyników sprzedażowych, nie wyryło się w świadomości opinii publicznej.
Potem pojawił się Surface Pro 3, który jako pierwszy zebrał pochlebne recenzje portali technologicznych, a wszystko również wskazuje na to, że również jego sprzedaż przebiega po myśli Microsoftu. Brad Sams z Neowin skontaktował się z działem sprzedaży firmy, próbując wyjaśnić kwestię niedostępności S2 i dowiedział się ciekawych rzeczy. Pracownik zasugerował, że urządzenie to może już nigdy nie wrócić do oferty, a Microsoft obecnie koncentruje się na sprzedawaniu „nowszych modeli”. No właśnie, modeli czy modelu?
Mogą być dwie, a nawet trzy przyczyny. Zacznijmy od tej najmniej prawdopodobnej – Surface 2 po prostu się wyprzedał. Hmmm, tak nagle? Bez szansy na uzupełnienie stanów magazynowych? Wątpliwe. Zostają nam dwie możliwości – albo zbliża się Surface 3, albo linia tabletów z Windowsem RT została wycofana. Pochylmy się nad tą drugą opcją. Byłaby ona logiczna. Windows RT zebrał krytyczne opinie, same urządzenia z nim sprzedawały się słabo – logicznym krokiem wydawałoby się przerwanie ich produkcji i postawienie na rozwiązania x86 (z Atomem) lub całkowite wycofanie się z rynku „tańszych” tabletów (tańszych niż dwa razy droższa linia Pro). Jest też inna możliwość. Microsoftowi mogło udać się nie dopuścić do przecieków i czekan nas premiera 3 generacji. Użytkownicy oczekiwaliby cieńszej obudowy, innych proporcji ekranu i rysika. Mnie osobiście bardzo zdziwiłaby premiera Surface dla procesorów ARM przed nadejściem aktualizacji nazwanej Threshold, która połączy Windows Phone i Windows RT. Czym by się miał wyróżniać?