Od niedawna Motorola znów mocno walczy o klientów w Polsce i nie tylko, chcąc zwiększyć swoje udziały w segmencie smartfonów. Oprócz zaskakująco niskich cen (aczkolwiek nie w przypadku wszystkich modeli) firma zdecydowała się na bardzo agresywne zagranie. Jeśli zrobi to też w Polsce, konkurencja będzie mogła mieć pełne gacie ze strachu.
Zaskakująco długa gwarancja na telefon Motorola
Na 25 czerwca 2024 roku producent zapowiedział konferencję, w trakcie której zaprezentuje oficjalnie m.in. modele Razr 50 i Razr 50 Ultra. Podczas tego samego wydarzenia zadebiutuje też Moto S50 Neo, która – mając na uwadze najnowsze informacje – zapowiada się najciekawiej.
Firma udostępniła przedpremierowo zdjęcie przedstawiające nadchodzącą Moto S50 Neo, na którym widnieje informacja, że ta Motorola ma być objęta aż 4-letnią gwarancją! Oznacza to, że producent zapewni jej aż 3 dodatkowe lata ochrony. Trzeba jednak zaznaczyć, że mowa tu o modelu, który trafi do sprzedaży w Chinach.
W Polsce producenci najczęściej udzielają dwuletniej gwarancji, choć zdarzają się wyjątki, jak Apple, które zapewnia wyłącznie roczną ograniczoną gwarancję. Każdy produkt objęty jest również rękojmią sprzedawcy, która obowiązuje dwa lata od sprzedaży towaru.
Niektórzy producenci pozwalają dokupić dodatkowy okres ochrony gwarancyjnej, ale właśnie – dokupić. Tutaj Motorola będzie dawała go za darmo. Aktualnie nie wiemy jednak, czy ma to być pojedynczy przypadek, czy nowy standard oraz czy firma planuje podobne zagranie również w innych krajach, na których jest obecna.
Motorola może rzucić konkurencję na kolana
Jeżeli jednak się na to zdecyduje, to będzie to mocny cios w konkurencję. I również skuteczny, ponieważ klienci obecnie kupują nowe smartfony rzadziej niż co dwa lata (jak kiedyś). Mając pewność, że w ciągu czterech lat od zakupu, gdy coś się stanie, nie będą musieli się martwić kosztami naprawy, mogą zdecydować się na Motkę. I namawiać do tego też swoich bliskich i znajomych.
W ten sposób sprzedaż napędzi się niczym perpetum mobile. I może to być opłacalna inwestycja, która szybko zwróci się z naddatkiem, ponieważ obecnie urządzenia elektroniczne są bardzo trwałe i można podejrzewać, że dość mały odsetek objętych 4-letnią gwarancją urządzeń Motorola będzie musiała naprawić na swój koszt.