Tegoroczne, wirtualne stoisko firmy LG na targach CES, może skrywać wiele interesujących niespodzianek, na przykład rozwiązanie problemu z wyborem między zakrzywionym a prostym monitorem. Dzięki LG, już wkrótce nie będzie trzeba podejmować decyzji.
Monitor 2 w 1 – do tańca i do różańca
O tym, że firma LG, jak mało która, zna się na technologii elastycznych ekranów, nikogo przekonywać nie trzeba. Wystarczy, chociażby, przypomnieć sobie telewizor, którego ekran może wysuwać się z niewielkiej półki.
Tym razem, doświadczenie konstruktorów postanowiono wykorzystać w celu opracowania uniwersalnego monitora, który świetnie sprawdzi się zarówno jako narzędzie do pracy, oglądania filmów, jak i grania w najnowsze, najbardziej zaawansowane gry.
Na targach CES, najprawdopodobniej, zobaczymy monitor, którego krawędzie, za sprawą naciśnięcia jednego przycisku, będą zaginać się, błyskawicznie transformując ekran płaski w zakrzywiony. Wszystko po to, by uzyskać urządzenie, które w trybie płaskim świetnie nada się do oglądania filmów, a w zakrzywionym – poprawi wrażenia z gier i ułatwi objęcie wzrokiem większej ilości treści.
Piękny obraz, realistyczny dźwięk
Konstrukcja, którą LG planuje zaprezentować, to 48-calowy monitor OLED, wyświetlający obraz o rozdzielczości 4K. Częstotliwość odświeżania ekranu jest zmienna – w zakresie od 40 do 120 Hz. Co prawda 120 Hz, jak na potrzeby gamingu, może wydawać się nieco zbyt mała, jednak będzie to jedyny monitor, który w każdej chwili będzie można przekształcić w zupełnie prosty.
Wysokiej jakości obrazu, zapewnianej przez technologię OLED, towarzyszył będzie dźwięk CSO – Cinematic Sound OLED. Oznacza to, że głośniki monitora umieszczone zostały za wyświetlaczem. Dzięki temu, gracz będzie miał wrażenie znajdowania się w centrum wydarzeń prezentowanych na ekranie monitora.
Akcesoria gamingowe już wielokrotnie udowadniały, że w wielu przypadkach potrafią świetnie sprawdzić się również w innych zastosowaniach, w ogóle niezwiązanych z grami. Wygląda na to, że w przypadku nowego monitora LG właśnie tak będzie, a posiadanie gamingowego sprzętu nie będzie oznaczało konieczności godzenia się na kompromisy.