HTC Exodus 1 sprzedaje się tak dobrze, że Tajwańczycy planują wypuścić w tym roku kolejny smartfon z tej serii. Wygląda więc na to, że producentowi udało się odnaleźć jeszcze nie zagospodarowaną niszę na rynku, ponieważ w przeciwnym wypadku najpewniej anulowaliby ten projekt.
HTC przyzwyczaiło nas do tego, że zazwyczaj idzie pod prąd i nie ogląda się na to, co robi konkurencja. I chociaż oryginalność zwykle się chwali, to przeciętni użytkownicy o nią nie dbają, tylko kupują to, co w danym momencie jest modne – a Tajwańczycy dość często idą własną ścieżką, co nie pozostaje bez wpływu na wyniki finansowe przedsiębiorstwa.
HTC cały czas nie zamierza się jednak poddawać, nawet jeśli smartfony są coraz mniej ważną częścią portfolio tajwańskiej firmy. HTC Exodus 1 jest tego przykładem, ponieważ nie jest to inteligentny telefon dla mas, tylko dla ściśle określonej grupy użytkowników, którzy są zainteresowani kryptowalutami i technologią blockchain. Co więcej, jeszcze do niedawna można go było kupić wyłącznie za wirtualne pieniądze, dopiero od kilku tygodni jest dostępny za dolary (dokładniej za 699 USD, co stanowi równowartość ~2800 złotych).
Serwis DigiTimes przekazuje, że HTC jest zadowolone ze sprzedaży HTC Exodus 1, a do tego wiele startupów z branży wyraża zainteresowanie tym smartfonem. W związku z tym zapadła decyzja o przygotowaniu kolejnego modelu z tej serii. Według deklaracji przedstawiciela tajwańskiego przedsiębiorstwa, nowy telefon rozszerzy swoje aplikacje blockchain o inne obszary, takie jak przeglądanie internetu, przesyłanie wiadomości i media społecznościowe.
Jeśli chodzi o specyfikację HTC Exodus 2 (bo zapewne tak będzie się nazywał nowy smartfon), to na razie nie mamy żadnych informacji na jej temat. Można się jednak spodziewać, że model ten powstanie na bazie tegorocznego flagowca HTC, którego premiery cały czas wyczekujemy. Na opracowanie urządzenia jest jeszcze mnóstwo czasu, ponieważ producent zamierza wprowadzić go na rynek dopiero przed końcem 2019 roku (dla przypomnienia: HTC Exodus 1 zadebiutował 23 października 2018 roku).
Źródło: DigiTimes