Samsung zawsze dość agresywnie promował swoje smartfony, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie największe sukcesy w sprzedaży święci Apple. I właśnie właścicielom iPhone’ów udostępniono narzędzie, które pozwala się poczuć tak, jakby mieli w rękach jeden z modeli Galaxy.
„Nakładka systemowa” na iPhone
Swego czasu Samsung charakteryzował się kampaniami reklamowymi, które punktowały niedociągnięcia iPhone’ów i na tym tle ukazywał przewagę własnych smartfonów. Z biegiem czasu taka strategia przestała być skuteczna (albo nigdy nie była), choć wciąż się zdarza, że Koreańczycy wbijają szpilę Apple przy pomocy jakiegoś filmu czy plakatu.
Mało kto wie jednak, że równolegle prowadzony jest bardzo przyjemny, nieinwazyjny projekt polegający na ukazywaniu posiadaczom iPhone’ów, jak działa system Android i nakładka, którą opracował Samsung. Już od kilku lat działa w tym celu strona trygalaxy.com.
Wystarczy wejść na ten adres z poziomu przeglądarki Safari w smartfonie. Potem klikamy zgodę na umieszczenie na pulpicie skrótu do aplikacji webowej. Przechodzimy do listy apek, klikamy na nową ikonę „Try Galaxy” i… dzieje się magia!
Trochę inne doświadczenie
Aktualna wersja wyżej wymienionej strony przenosi użytkownika do interfejsu One UI 5.1, czyli tego, który aktualnie działa na smartfonach serii Samsung Galaxy S23, a także innych, zaktualizowanych do Androida 13.
Po uruchomieniu aplikacji naszym oczom ukazuje się klasyczny pulpit Samsunga. W każdą ikonę można tapnąć, po czym zostajemy przenoszeni do poszczególnych części systemu. Możemy obejrzeć filmy i zdjęcia w galerii promujące smartfony Galaxy S23 czy poznać wygląd podręcznego menu i powiadomień. Da się nawet popisać z „cyfrowym” przyjacielem, który za pomocą aplikacji Wiadomości Google podrzuca nam kolejne pomysły związane z eksploracją systemu.
Webowa apka jest na tyle rozbudowana, że możemy zapuścić się w okolice Ustawień, a nawet zmienić motyw czy kolorystykę nakładki. Opcji jest naprawdę sporo! Co prawda interfejs nie jest wyświetlany w języku polskim, ale raczej łatwo jest się w nim połapać.
Trudno ocenić skuteczność takiej interaktywnej prezentacji, ale szczerze powiedziawszy, całkiem nieźle się bawiłem, korzystając z poczciwego One UI na iPhonie SE (2020). Jeśli korzystacie ze smartfona Apple, może warto dać szansę porwać się temu eksperymentowi.