Niedawno do moich drzwi zapukał kurier z paczką, w której znalazłem smartfon TP-Link Neffos X1. Mimo, że urządzenie zostało zaprezentowane podczas ostatnich targów IFA 2016 w Berlinie, to dopiero na dniach trafi na sklepowe półki. My już go mamy i zaczynamy testy! Macie jakieś pytania?
Wideo z rozpakowaniem
Specyfikacja techniczna
- 5-calowy, pokryty szkłem 2.5D wyświetlacz o rozdzielczości HD, czyli 1280×720 pikseli (ppi=294),
- ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P10 z Mali-T860 MP2,
- 2GB RAM,
- Android 6.0 Marshmallow,
- 16GB pamięci wewnętrznej,
- aparat 13 Mpix (Sony IMX258) z PDAF i podwójną diodą doświetlającą,
- kamerka 5 Mpix,
- LTE,
- GPS,
- Wi-Fi,
- Bluetooth,
- slot kart microSD do 128GB,
- port microUSB,
- akumulator o pojemności 2250 mAh,
- czytnik linii papilarnych,
- wymiary: 142x71x7,95 mm,
- waga: 135 gramów.
Zawartość opakowania i pierwsze wrażenia
W pudełku, oprócz rzecz jasna smartfona, znajdziemy elegancko zapakowane akcesoria. Są to: słuchawki dokanałowe wraz ze zmiennymi gumkami, ładowarka modułowa, przewód USB, instrukcja obsługi oraz szpilka do wysuwania tacki na karty SIM i microSD.
Urządzenie zrobiło na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie. Jest zgrabne, stosunkowo lekkie, a obudowa nie dość, że jest wykonana solidnie, to wygląda elegancko. Na tyle i po bokach przeważa metal (poza górą i dołem, gdzie umieszczono wstawki z tworzywa sztucznego). Na przodzie mamy zaokrąglone szkło 2,5D. Dodatkowo cieszy obecność skanera odcisków palców, który według zapewnień producenta pozwoli odblokować smartfona zaledwie w 0,2 sek. Ciekawostką jest też suwak do wyciszania dźwięków, podobny do tego, jaki znajdziemy w urządzeniach od Apple. W androidowych urządzeniach jest to jednak rzadkość.
TP-Link Neffos X1 w polskich sklepach pojawi się 3 kwietnia bieżącego roku w cenie 699 złotych. Jeśli macie jakiekolwiek pytania odnośnie tego smartfona – zostawcie je w komentarzach. Osobiście już teraz mogę powiedzieć, że biorąc pod uwagę cenę, Neffos X1 zapowiada się bardzo ciekawie, ale z ostateczną opinią wstrzymam się do zakończenia testów ;).