W ostatnich miesiącach ubiegłego roku na polskim rynku zadebiutował Kruger&Matz Live 3. Jego parametry techniczne przyciągały uwagę potencjalnych użytkowników, a cena tylko utwierdzała w przekonaniu, że może to być ciekawy produkt. W rzeczywistości nie było jednak tak pięknie – czas pracy baterii był ledwo zadowalający, a sama płynność działania pozostawiała nieco do życzenia. Czy w modelu Live 3+ uległo to zmianie?
Już po pierwszych chwilach spędzonych z Live 3+ jestem w stanie powiedzieć, że tak. Samo wysuwanie belki systemowej jest szybsze i przede wszystkim płynniejsze niż w Live 3. Daje to nadzieję, że do ogólnego działania nowości Kruger&Matz nie będę mogła mieć większych zastrzeżeń. To jednak okaże się dopiero przy bardziej intensywnych testach.
Najciekawszą rzeczą w Live 3+ jest oczywiście akumulator, a właściwie… dwa. Wewnętrzny ma pojemność 2480 mAh, natomiast drugi, dodatkowy – 3520 mAh. Rozwiązanie to sprawia, że w każdym momencie możemy wymienić baterię, ale okupione jest to również sporą grubością obudowy – oczywiście jest ona tu całkowicie uzasadniona.
Parametry techniczne Kruger&Matz Live 3+:
- wyświetlacz IPS 5,2″ 1920 x 1080 pikseli,
- ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 615 (MSM8939) z Adreno 305,
- 3GB RAM,
- Android 5.1.1 Lollipop,
- aparat 16 Mpix,
- kamerka 5 Mpix,
- USB typu C,
- dual SIM,
- LTE,
- GPS,
- WiFi,
- Bluetooth,
- akumulator o pojemności 2480 + 3520 mAh,
- 3.5 mm jack audio,
- slot kart microSD,
- wymiary: 144 x 73 x 13 mm,
- waga: 195 g.
Kruger&Matz Live 3+ kosztuje 999 złotych i trudno nie stwierdzić, że przy takiej cenie i takich parametrach, jest zdecydowanie ciekawą propozycją. Mam nadzieję, że moje testy wyłącznie to potwierdzą. Jeśli macie jakieś pytanie odnośnie tego produktu – dawajcie znać w komentarzach.
Poniżej możecie zobaczyć zawartość pudełka sprzedażowego: