Pamiętacie to przejęcie Google z września 2017 roku, w którym Amerykanie wykupili część zespołu HTC, odpowiedzialnego za projekt pierwszego smarfona z linii Pixel? To właśnie ten zespół odpowiada za projekt Pikseli 3a i 3a XL.
O czasu wprowadzenia na rynek oryginalnego Piksela, Google utrzymywało z HTC bliskie relacje. Po zaprojektowaniu i wyprodukowaniu pierwszej generacji flagowców dla Google, Tajwańczycy zostali zaproszeni do pomocy przy pracach nad Pikselem 2 (podczas gdy LG było odpowiedzialne za Piksela 2 XL). Ostatnia generacja Pikseli nie powstała przy udziale zewnętrznych firm – Google radziło sobie o własnych siłach, powierzając wykonawstwo swojego projektu fabrykom Foxconna.
W międzyczasie, Google za ponad miliard dolarów wykupiło część działu mobilnego HTC – tę, która miała swój wkład w opracowanie pierwszego i drugiego Piksela. Wkrótce po zakończeniu tej transakcji, Google zleciło nowemu-staremu zespołowi zaprojektowanie Pikseli 3a i 3a XL. To właśnie byli pracownicy tajwańskiej firmy, pracując już pod nową banderą, poprowadzili od początku do końca sprawy związane z nowymi średniopółkowcami wyszukiwarkowego giganta.
Chociaż Google nie potwierdziło swoich planów dotyczących produktów Pixel 4, które powinniśmy poznać jesienią tego roku, to istnieje spora szansa na to, że inżynierowie i projektanci Google będą podlegać pod zespół złożony z byłych pracowników HTC również podczas prac przy tym przedsięwzięciu. Producent może jednak płynnie szafować swoimi zasobami ludzkimi, bo dysponuje podobno trzema oddzielnymi zespołami projektowymi. Każdy z nich działa niezależnie, nie prowadzi aktywnej komunikacji z innymi i odpowiada za projekt kolejnych modeli smartfonów. Następnie Google przygląda się wszystkim projektom i wtedy podejmowane są decyzje dotyczące tego, jak ostatecznie ma wyglądać i działać nowe urządzenie.
Wprowadzenie urządzeń ze średniej półki jest dla Google pewną nowością, ponieważ dotąd firma skupiała się głównie na dostarczaniu smartfonów o topowej specyfikacji i możliwościach. Piksele 3a i 3a XL mają szansę nieco zamieszać – zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych, gdzie rynek urządzeń ze średniej półki nie jest tak rozwinięty jak w Europie i Azji.
Google uderza w średnią półkę – smartfony Pixel 3a i Pixel 3a XL oficjalnie
źródło: Phone Arena