Prawda jest taka, że w dzisiejszych czasach jesteśmy bardzo zabiegani i często nie chcemy tracić naszego cennego czasu. W związku z tym, zależy nam, by działać szybko i to chyba w (prawie) każdej sferze naszego życia. Producenci mobilnych urządzeń wyszli nam trochę na przeciw, oferując w smartfonach coraz szybsze ładowanie. Qualcomm także chce rozwijać technologię szybkiego ładowania i już pracuje nad Quick Charge 4.0.
Cóż, ilu producentów, tyle rozwiązań. Samsung ma swoje Fast Charge, OnePlus zaproponował DashCharge, Qualcomm – jak dotąd – Quick Charge 3.0, a Huawei – SuperCharge. Wszystkie rodzaje szybkiego ładowania naładują ogniwo smartfona dużo szybciej, w porównaniu do tradycyjnego sposobu ładowania. Dzięki temu, nie musimy się już martwić, że nasza bateria padnie nam w najmniej oczekiwanym momencie.
Oczywiście, producenci prześcigają się w tej kwestii, prezentując coraz szybsze sposoby na nakarmienie naszej baterii. Jeżeli wierzyć przeciekom, Qualcomm także planuje przyspieszyć swoją metodę ładowania i zaprezentuje wkrótce najnowszą odsłonę Quick Charge w wersji 4.0. Wcześniejsza i obecna wersja (Quick Charge 3.0), pozwala nam naładować ogniwo do poziomu 70% w zaledwie 30 minut, zakładając, że pojemność baterii wynosi 2750 mAh. Wersja 4.0 ma ten proces mocno przyspieszyć, a przy okazji nie będzie powodować przegrzewania się naszego smartfona.
Nowy sposób Qualcomma, będzie pozwalał na przeprowadzenie tego procesu z mocą aż 28W o napięciu 5V (4,7-5,6A) i 9V (3A). Dla porównania Quick Charge 3.0 ładuje z mocą do 18W, Super Charge Huawei to moc 22,5W, a OnePlus i DashCharge to 20W. Ponadto technologia INOV (Intelligent Negotiation for Optimum Voltage), pozwoli w locie zmieniać parametry ładowania, a konkretnie napięcie. Efektem tego będzie bardzo szybkie naładowanie smartfona, a przy okazji nie doprowadzi to do jego nadmiernego przegrzania.
Na podobne rozwiązanie zdecydował się Huawei w modelu Mate 9, w którym w około pół godziny, można naładować ogniwo (4000 mAh) aż do poziomu 58%, a przy okazji, temperatura podczas ładowania jest na bieżąco monitorowana i nie ma ryzyka przegrzania.
Oczekuje się, że smartfony napędzane Snapdragonem 830 i wyposażone w Quick Charge 4.0, mogą pojawić się już w pierwszym kwartale 2017 roku.
Źródło:GsmArena
