YouTube z funkcją blokady ekranu. Testy już trwają

(fot. pixabay.com)

YouTube Premium to nie tylko możliwość oglądania filmów bez reklam czy w trybie offline, ale także pierwszeństwo w dostępie do nowych funkcji. Tym razem użytkownicy, którzy zdecydowali się zapłacić, otrzymali dostęp do zdecydowanie przydatnej opcji.

Blokada ekranu ułatwi oglądanie filmów

Czy kiedyś zdarzyło Ci się przypadkowo wstrzymać lub przewinąć film oglądany na YouTube? Wysoce prawdopodobne, że tak. Wystarczy tylko delikatnie dotknąć ekranu smartfona w nieodpowiednim miejscu, aby wykonać jedną z tych niepożądanych w danym momencie czynności. Zespół, który pracuje nad rozwojem mobilnych aplikacji, postanowił temu przeciwdziałać i zaprojektował nową funkcję.

Nowość nazywa się po prostu „Blokada ekranu” i – jak sama nazwa wskazuje – służy do blokowania ekranu, a dokładniej do blokowania podczas oglądania filmu. W związku z tym, że po aktywowaniu tej funkcji wyłączana jest możliwość wprowadzania danych za pomocą ekranu dotykowego, to już przypadkowo nie przewiniemy lub nie wstrzymamy filmu.

Skorzystanie z nowości jest banalnie proste. Należy podczas oglądania filmu na pełnym ekranie dotknąć ikony koła zębatego w lewym górnym rogu ekranu i wybrać opcję „Blokada ekranu”. Tak, to już wszystko.

(fot. Tabletowo.pl)

Co ciekawe, YouTube nie pierwszą aplikacją, w której dodano takie rozwiązanie. Możliwość zablokowania ekranu trafiła wcześniej m.in. do Netflixa. Oczywiście to nic złego, że bardzo podobne rozwiązanie pojawiło się później na YouTube, bowiem warto inspirować się dobrymi pomysłami.

Możesz już sprawdzić nowość, ale musisz zapłacić za YouTube Premium

Blokowanie ekranu to jedna z eksperymentalnych funkcji skierowanych do użytkowników YouTube Premium. Obecnie tylko oni mogą sprawdzić omawiane rozwiązanie. Wypada zaznaczyć, że funkcję trzeba włączyć ręcznie. W tym celu przechodzimy na stronę z eksperymentalnymi funkcjami i następnie klikamy na przycisk „Wypróbuj” przy opcji „Blokada ekranu”.

Nowość można testować do 30 lipca 2023 roku w aplikacji mobilnej na Androida i iOS. Niewykluczone, że następnie wyjdzie ona z fazy testów i trafi do wszystkich użytkowników opłacających za YouTube Premium. Raczej nie nastawiałbym się, że funkcja będzie dostępna również w darmowej wersji, chociaż trzymajcie kciuki, abym się mylił.

Exit mobile version