YouTube, podobnie jak wszystkie usługi Google, nieustannie się zmienia. Platforma właśnie zapowiedziała ogromną porcję nowych funkcji, z których użytkownicy na pewno będą chętnie korzystali.
Nowe funkcje na YouTube
Pierwsza z nowych funkcji, która jest już wdrażana, ma zatroszczyć się o Wasz słuch, ponieważ jej zadaniem jest „ustabilizowanie” poziomu głośności w całym filmie, co oznacza, że będzie on podobny w całej długości trwania wideo. To zbawienie dla uszu, gdyż nierzadko zdarza się, że na przykład muzyka jest głośna, a dialogi ciche – od teraz nie powinno Was to już irytować. Co ważne: funkcja ta ma być domyślnie włączona we wszystkich filmach na platformie.
Kolejnym, nowym udogodnieniem jest możliwość dwukrotnego przyspieszenia odtwarzania wideo poprzez przytrzymanie palca na ekranie podczas oglądania filmu. Funkcja ta będzie jednak działać nie tylko na urządzeniach mobilnych, ale też w wersji przeglądarkowej – w ostatnim przypadku do jej wywołania posłuży przytrzymanie wciśniętego kursora w obrębie odtwarzacza. Po puszczeniu prędkość powróci do standardowej.
Warto tutaj zauważyć, że YouTube już od dawna umożliwia zmianę prędkości odtwarzania, zarówno zwolnienie (0.25, 0.5, 0.75), jak i przyspieszenie (1.25, 1.5, 1.75, 2), ale wymaga to kilku kliknięć – najpierw trzeba dotknąć/kliknąć koło zębate, a następnie wybrać opcję Prędkość odtwarzania. Użytkownicy wciąż będą mogli korzystać z tego sposobu oraz szerszego zakresu zmiany prędkości odtwarzania, gdyż – jak zostało wspomniane – gestem przytrzymania wywołane zostanie tylko dwukrotne przyspieszenie.
Platforma zdecydowała się też ułatwić wyszukiwanie interesujących momentów w filmach – od teraz podczas ręcznego przesuwania po pasku postępu odtwarzania wideo ekran podglądu kadru ma być większy. Do tego YouTube ułatwi powrót do miejsca, w którym użytkownik zdecydował się skorzystać z funkcji podglądu – podczas przesuwania palcem po pasku postępu zasygnalizuje wibracją dokładne miejsce, w którym przerwano oglądanie.
Kolejną nowością jest możliwość zablokowania reakcji na dotyk podczas oglądania wideo, co ma zapobiec przypadkowym dotknięciom ekranu. Oprócz tego zdecydowano się połączyć zakładkę Biblioteka i stronę konta użytkownika w nową sekcję o nazwie You (pol. Ty) – znajdą się w niej obejrzane filmy, playlisty, pobrane materiały i zakupy, a także ustawienia związane z kontem i informacje o kanale użytkownika.
To jednak wciąż nie wszystkie zapowiedziane nowości – YouTube wdroży także funkcję, dzięki której będzie można wyszukać piosenkę grając, śpiewając lub nucąc ją. Początkowo możliwość tę dostaną w ciągu kilku najbliższych tygodni wyłącznie posiadacze urządzeń z Androidem. Ponadto na YouTube pojawią się nowe animacje – gdy na przykład autor wideo powie, żeby osoby oglądające zasubskrybowały jego kanał, w tym momencie po krawędziach przycisku z napisem „Subskrybuj” zaczną krążyć kolorowe paski. A gdy ktoś go naciśnie, zobaczy „subtelną eksplozję zabawnych iskier”.
Podobnie ma być w przypadku przycisku z ikoną kciuka w górę – on też zacznie mrygać, gdy autor filmu poprosi o lajka i kiedy oglądający go wcisną. Do tego (do nowych filmów) zostanie dodana nowa animacja, która aktualizuje liczbę wyświetleń i polubień w czasie rzeczywistym przez pierwsze 24 godziny – ma ona pokazać, ilu innych użytkowników angażuje się w to, co oglądają.
YouTube nie zapomniał również o swojej aplikacji na telewizorach – od teraz szczegóły na temat filmu zostaną wyświetlone w nowym, pionowym menu, które umożliwi szybki dostęp do opisu, sekcji komentarzy i przycisku Subskrybuj. Aby je wywołać, wystarczy kliknąć na tytuł odtwarzanego wideo.
Kiedy będą dostępne te nowe funkcje?
Platforma informuje, że opisane powyżej zmiany będą wprowadzane stopniowo u użytkowników na całym świecie w nadchodzących tygodniach. Nie bądźcie zatem zdziwieni, gdy zobaczycie je, kiedy następnym razem odpalicie YouTube’a (który w ostatnim czasie prowadzi w Polsce kampanię przeciwko osobom blokującym reklamy).