Zasyp komentarzy, z czego większość to spam, to nic przyjemnego – ani dla twórcy, ani dla widza. Dla pierwszego moderacja niechcianych komentarzy to często syzyfowa praca. Dla drugiego, spam może być przeszkodą w poprawnym wyświetleniu jego komentarza. Z pomocą przychodzi sam YouTube z całkiem przemyślanym rozwiązaniem.
Od dziś jeśli jesteś twórcą treści w serwisie YouTube, możesz korzystać z nowych opcji filtrowania i wyszukiwania komentarzy. Oprócz standardowego grupowania komentarzy według filmu, pod którym zostały one zostawione, czy też rozdzielenia ich na potencjalny spam i komentarze, które zawierają niedozwolone przez nas frazy, możemy je również grupować według następujących filtrów:
- Status odpowiedzi: wyświetla tylko komentarze, na które jeszcze nie odpowiedzieliśmy i odwrotnie,
- Zawierające pytanie: wyświetla tylko komentarze zakończone znakiem zapytania,
- Licznik subskrypcji: wyświetla tylko komentarze osób, które mają minimalną podaną przez nas liczbę subskrypcji,
- Status subskrypcji: wyświetla tylko komentarze osób subskrybujących nasz kanał i odwrotnie,
- Status wspierania: wyświetla tylko komentarze wspierających (osób opłacających miesięczny abonament w ramach wsparcia kanału).
Wszystkie wymienione wyżej filtry powinny diametralnie ułatwić zarządzanie kanałem i komentarzami, które otrzymujemy. Aby z nich skorzystać musimy udać się do najnowszej wersji Youtube Studio na naszym komputerze (nie ma jeszcze wsparcia dla wersji mobilnej) i znaleźć je w wyszukiwarce wewnątrz zakładki Komentarze.
Kolejną małą zmianą działania wyszukiwarki, będzie to w jaki sposób indeksuje komentarze. Do dziś jeśli w wyszukiwarce wpisaliśmy jakąkolwiek frazę, znajdowała nam ona jedynie komentarze zawierające dokładnie tę samą frazę. Dziś pod uwagę będzie brała również jej odmiany. Jeśli na przykład wpiszemy w wyszukiwarce „suby”, powinna nam ona znaleźć wszystkie komentarze zawierające słowo „suby”, ale też „sub”, „subskrybent” itp.
Zespół YouTube ma pracować nad kolejnymi filtrami i uprawieniami moderacji dla swoich twórców. Miejmy nadzieję, że dzięki tym i każdym kolejnym zmianom, sekcja komentarzy pod popularnymi filmami zacznie przypominać chociaż trochę merytoryczną dyskusję bez spamu, podszywaczy i niechcianych reklam.
Źródła: YouTube, Opracowanie własne
