YouTube Music, czyli jedna z ciekawszych alternatyw dla Spotify, dostępny jest w Polsce od połowy maja. Usługa streamingu muzyki, a także teledysków, nie cieszy się aż taką popularnością, jak szwedzki produkt, aczkolwiek wraz z kolejnymi funkcjami może zdobyć wielu użytkowników. Aplikacja właśnie otrzymała możliwość płynnego przechodzenia pomiędzy trybem wideo i audio.
Usługa Google, w przeciwieństwie do chociażby Spotify czy Apple Music, wyraźnie stawia na wideo, co nie powinno nikogo dziwić. Jednakże, słuchanie wyłącznie audio jest jak najbardziej możliwe. Mobilna aplikacja oferuje bowiem tryb „Tylko dźwięk” dostępny w ramach subskrypcji Premium. Jego aktywacja jest naprawdę prosta – odpowiednia opcja znajduje się u góry ekranu podczas odtwarzania muzyki.
Teraz przełączanie się pomiędzy trybem wideo i audio jest jeszcze lepsze. Google ogłosił wprowadzenie niewielkiej zmiany. W aplikacji YouTube Music u góry ekranu pojawiły się dwa przyciski – „song” i „video”. Wybór pierwszego wyłącza wideo, a drugi oczywiście je włącza. Całość odbywa się płynnie, bez żadnych większych przerw i odtwarzanie jest dalej kontynuowane. W każdym momencie użytkownik może przejść od teledysku do słuchania audio i na odwrót.
Jak zaznacza Google, funkcja płynnego przechodzenia pomiędzy dwoma trybami powinna poprawnie działać w przypadku około 5 mln utworów. Warto zauważyć, że podobna opcja nie jest dostępna w konkurencyjnym Spotify czy Apple Music. Usługa Apple owszem, ma bibliotekę teledysków, ale bez możliwości płynnego przechodzenie z trybu audio do wideo.
Nie mamy do czynienia z funkcją, która spowoduje nagły przyrost użytkowników. Mimo tego, opcja wydaje się naprawdę ciekawa. W końcu nie trzeba przerywać muzyki czy wychodzić z aplikacji, aby podejrzeć teledysk ulubionej czy nowo odkrytej piosenki.
YouTube Music wciąż może tylko pomarzyć o wynikach osiąganych przez głównych konkurentów. Z usługi Google korzysta ponad 15 mln osób, Spotify ma ponad 100 mln subskrybentów, a Apple Music niedawno przekroczył 60 mln użytkowników.
