(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Chcecie Yanosika bez reklam? Wystarczy kawa

Wygląda na to, że twórcy Yanosika preferują kawę zamiast herbaty. Rzucając im nieco grosza na czarny napój otrzymacie w zamian nawigację z wyłączonymi reklamami. Jak to zrobić?

Alternatywa dla Google i Apple

Wśród rozwiązań pokroju Map Google, Apple, Petal czy TomTom GO, Yanosik to przyjemny polski akcent na scenie (choć warto zauważyć, że Juraj Janosik, od którego wzięła się nazwa urządzeń oraz nawigacji, był Słowakiem). Oficjalna strona wspomina, że z rozwiązań Neptis S.A., twórcy marki Yanosik, korzysta regularnie 2 miliony Polaków.

Yanosik nowy wygląd
(fot. Mateusz Budzeń, Tabletowo.pl)

Od momentu zaprezentowania aplikacji w 2010 roku na smartfony, była ona cały czas oprogramowaniem, które w zamian za informowanie o sytuacji na drodze, w tym o kolizjach, robotach drogowych czy fotoradarach nie pobierano żadnych opłat. Oczywiście „darmowość” była obarczona obecnością reklam. Wkrótce pojawi się jednak opcja, z której niektórzy powinni być zadowoleni.

Yanosik bez reklam – za małą czarną

Po aktualizacji oprogramowania do wersji 4.0.1.3 na Androidzie i 5.1.6 na iOS pojawi się możliwość wyłączenia reklam. W tym celu trzeba będzie kliknąć w dedykowany kafelek na pasku lub w banner oraz wybrać jedną z dwóch opcji:

  • Kawa w subskrypcji – wyłącza reklamy głosowe banerowe i na ekranie startowym. „Datek na kawę” opłacany jest automatycznie co miesiąc;
  • Jednorazowa kawa – powyższe korzyści uzyskujecie na okres 30 dni.
Yanosik moduł traffic
(fot. Yanosik)

Do wyboru będą dwa warianty kawy – średnia oraz duża. Na razie nie są znane ich ceny. Jeżeli pokryją się one z cenami wsparcia na oficjalnej stronie Yanosika, to będziemy mogli wybrać między kwotą 8,99 a 16,99 złotych. Jeżeli firma nie przewidzi promocyjnej płatności z góry za cały rok, to 12 miesięcy nawigacji bez reklam kosztować nas będzie ~107 złotych.

Kiedy firma poda oficjalne ceny, uzupełnimy o nie artykuł.

Wprowadzenie możliwości wyłączenia reklam w aplikacji Yanosik to odpowiedź na potrzeby kierowców. Niejednokrotnie zwracano się do nas z zapytaniem o tę opcję. Nasz zespół pracował nad tym rozwiązaniem od dłuższego czasu i po szeregu testów zdecydowaliśmy się na wprowadzenie możliwości wyłączenia reklam głosowych, banerowych oraz z ekranu startowego za zakup średniej lub dużej kawy. Ta forma to jednocześnie podziękowanie dla zespołu Yanosik za ich pracę, która jest również wartością dodaną dla użytkownika, który jeśli będzie chciał, to będzie mógł korzystać z naszej aplikacji bez tła reklamowego. Małgorzata Dąbrowska, szefowa marketingu w Yanosiku

Biorąc pod uwagę dobrowolność rozwiązania i pozostanie przy darmowym modelu dystrybucji wydaje się, że zespół odpowiedzialny za polską nawigację podjął najlepszą decyzję z możliwych. Oby tylko rynkowe ceny ziaren kawowca nie wzrosły w najbliższym czasie.

[AKTUALIZACJA]

Pojawiła się już aktualizacja dla aplikacji, a wraz z nią – oficjalne ceny z wersję bez reklam. Wychodzi na to, że w porównaniu z wcześniejszymi przewidywaniami jest delikatna różnica. Średnia kawa kosztuje złotówkę więcej (9,99 złotych), a duża o złotówkę mniej (15,99 złotych). Efekt jest na szczęście taki sam, czyli brak reklam na 30 dni lub na tak długo, jak będziecie odnawiać płatność cykliczną.