Xiaomi wcześniej już udowodniło, że potrafi robić dobre telewizory. Nie powinno więc dziwić, że nowe modele spotkały się z niemałym zainteresowaniem. Zobaczmy, co oferują.
Nowe telewizory Xiaomi
Chiński producent pochwalił się telewizorami Xiaomi TV S Mini LED, które nie tylko mogą podobać się pod względem wizualnym, ale również zapewniają przyzwoitą specyfikację. Klienci, gdy telewizory pojawią się już w sprzedaży, będą mogli wybrać jedną z trzech dostępnych przekątnych ekranu – 55, 65 lub 75 cali.
Warto zauważyć, że niezależnie od wybranej przekątnej, otrzymamy identyczną rozdzielczość – 3840 x 2160 pikseli. Nie powinno to być żadnym problemem, bowiem przy większych ekranach siedzimy dalej, więc obraz wciąż pozostaje wyraźny i ostry. Każdy telewizor zapewni również odświeżanie na poziomie 144 Hz. Według producenta, pokryte jest 94% przestrzeni kolorów DCI-P3. Różnice dotyczą jednak liczby stref wygaszania – największy model ma ich 512, a w przypadku dwóch mniejszych dostajemy 392 i 308 stref.
Na nowych telewizorach Xiaomi zainstalowany jest system Google TV. Oznacza to dostęp do bogatej biblioteki aplikacji, a także dobrą współpracę ze smartfonami z Androidem. Jak najbardziej możemy uznać, że system operacyjny jest jedną z zalet omawianego sprzętu. Wydajność na zadowalającym poziomie będzie starał się zapewnić procesor z rdzeniami Cortex A73 i układem graficznym Mali-G52 (2EE) MC1. Do tego dochodzi 3 GB RAM i 32 GB na dane użytkownika, czyli głównie na aplikacje.
Jeśli chodzi o moduły łączności, to mamy Bluetooth 5.2 i Wi-Fi 6. Telewizory wyposażone są także w trzy złącza HDMI 2.1, dwa USB, Ethernet i dostajemy S/PDIF. Dwa wbudowane głośniki mają moc wyjściową 12,5 W i wspierają Dolby Atmos.
Nie poznaliśmy jeszcze ważniej informacji
Telewizory Xiaomi TV S Mini LED zapowiadają się naprawdę ciekawie. Niewykluczone, że dostaniemy bardzo dobry sprzęt w atrakcyjnej cenie. Niestety, obecnie możemy to tylko przypuszczać, bowiem chiński producent nie ujawnił szczegółów związanych z cenami.
Nie poznaliśmy też daty wprowadzenia nowych telewizorów do sprzedaży. Pozostaje więc mieć nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać.