Odliczanie do premiery Redmi Note 10 już się rozpoczęło. Producent nie ukrywa, że będzie to w pewnym sensie wyjątkowy smartfon, więc podgrzewa atmosferę, zdradzając kilka detali dotyczących urządzenia.
Wyraźnie lepszy od poprzedników
Smartfony z serii Redmi Note jak dotąd często okazywały się bardzo dobrymi wyborami dla osób poszukujących atrakcyjnego średniopółkowca. Na przykład Redmi Note 9 Pro, poza nielicznymi wadami, jest naprawdę przyjemnym urządzeniem. Redmi Note 10 ma naprawić jego kilka najważniejszych niedoróbek, na przykład przeciętne możliwości głośnika. Zapowiedź Xiaomi, którą znajdujemy na stronie poświęconej nowemu smartfonowi, zdradza, że Redmi Note 10 będzie mógł pochwalić się dźwiękiem Hi-Res.
Oprócz tego, obudowa ma być wyraźnie lżejsza i bardziej smukła od tych, które znajdowaliśmy w poprzednich generacjach Redmi Note. Co ważne, ma też zyskać ochronę przed dostaniem się do środka wody i kurzu, zgodnie ze standardem IP52. Przedni panel będzie przykryty szkłem Gorilla Glass.
Skoro już przechodzimy do wyświetlacza, to na grafikach poglądowych wyraźnie widać otwór w ekranie na przedni aparat. Poprawiona ma zostać haptyka – zapewne za pomocą zwiększenia częstotliwości odświeżania warstwy dotykowej ekranu.
Xiaomi obiecuje także dużą baterię z szybkim ładowaniem oraz procesor Qualcomm Snapdragon, podobno stworzony dla mobilnych graczy.
Co mówią przecieki?
Nieoficjalne informacje są bardziej precyzyjne, ale trzeba pamiętać, że wymagają jeszcze potwierdzenia. Zgodnie z nimi, Redmi Note 10 będzie miał ekran o przekątnej 6,53 cala i rozdzielczości Full HD+ i wspomniany procesor Qualcomma, zapewne w postaci modelu Snapdragon 765 (lub nieco słabszej wersji z serii 66x). Do tego należy doliczyć 4 GB RAM i 64 GB pamięci wewnętrznej w podstawowej wersji.
Przynajmniej jeden obiektyw aparatu głównego będzie współpracować z matrycą 48 Mpix, zaś wspomniana już przez Xiaomi duża bateria ma legitymować się pojemnością 5900 mAh. Całość zyska wymiary 162,29×77,24×9,6 mm i ważyć będzie 198 gramów.
Na premierę Redmi Note 10 poczekamy jeszcze do 4 marca.
