Samsung nie będzie jedynym producentem, który nie pokaże jakiegoś „ważnego” urządzenia podczas targów Mobile World Congress – największej imprezie branży telekomunikacyjnej rozpoczynającej się za jakiś miesiąc. Rzecznik Xiaomi potwierdził, że jego firma całkowicie pominie to wydarzenie.
Ruch ten jest o tyle zaskakujący, że po prostu wszyscy się spodziewali obecności Xiaomi na MWC. To przecież jedna z największych imprez tego typu na świecie, przyciągająca corocznie ponad 100 tysięcy uczestników. Zwykło się oczekiwać, że właśnie podczas tych targów prezentuje się największe osiągnięcia w branży telefonii komórkowej.
W zeszłym roku, podczas MWC 2016, Xiaomi zaprezentowało flagowca Mi5. Hugo Barra, ówczesny prezes i międzynarodowy rzecznik firmy, brał udział w konferencji prasowej, która była transmitowana na żywo, i spotkała się ze sporym zainteresowaniem. Po 3,5 roku spędzonych w Xiaomi, Barra ogłosił zakończenie współpracy z chińskim gigantem.
Czy nieobecność dotychczasowego prezesa będzie powodem nieobecności firmy na targach MWC? Może po części – tak. Ale oznacza to też, że Xiaomi nie ma jeszcze czym się pochwalić – następny flagowiec marki, Mi6, może być jeszcze nie gotowy. No, chyba, że Chińczycy zaskoczą wszystkich i zaprezentują nowego Mi6 już za dwa tygodnie, ale jest to mało prawdopodobne.
Co ciekawe, Hugo Barra, który fizycznie jeszcze nie opuścił Chin, już został „zaklepany” do współpracy przez Marka Zuckerberga. Były pracownik Google, a później międzynarodowa twarz Xiaomi, będzie teraz zajmować się wirtualną rzeczywistością. Barra będzie odpowiedzialny za cały dział Oculus, który podlega Facebookowi. Wychodzi na to, że zaraz po powrocie z Chin, nie będzie miał zbyt dużo czasu na odpoczynek.
źródło: TechCrunch, AndroidPolice