Xiaomi zaprezentowało w ostatni czwartek, 25 maja, model Mi Max 2. Niektórzy narzekają jednak, że smartfon nie ma Snapdragona 660. I choć na wypuszczenie „edycji premium” z tym procesorem są małe szanse, to wkrótce w portfolio marki pojawi się inne urządzenie z tym SoC na „pokładzie”. Póki co, nosi ono oznaczenie kodowe Xiaomi Jason, ale panuje przekonanie, że na rynku zadebiutuje jako Xiaomi Mi 6C.
Przypomnijmy, że Qualcomm Snapdragon 660 składa się z ośmiu rdzeni, wykorzystujących autorską mikroarchitekturę Kryo 260. Cechują się one częstotliwością taktowania do 2,2 GHz. Za grafikę odpowiada natomiast układ graficzny Adreno 512. Całość powstaje w 14-nm procesie technologicznym. Jest też Bluetooth 5.0. Ogólnie jest to więc naprawdę mocna platforma, zarezerwowana dla średniaków klasy premium.
A takim bez wątpienia będzie Xiaomi Mi 6C. Smartfon zostanie wyposażony również w 5,1-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD (1080×1920), 6GB RAM, 64GB pamięci wewnętrznej (czy z możliwością rozszerzenia – na razie nie wiadomo), aparat główny 12 Mpix z opcją nagrywania wideo w jakości 4K oraz kamerkę 4 Mpix UltraPixel na przodzie. Nie zapomniano też o NFC. Całość pracować ma pod kontrolą systemu operacyjnego Android 7.1.1 z interfejsem MIUI.
Choćby przybliżona data premiery Xiaomi Mi 6C nie jest jeszcze znana, aczkolwiek skoro „machina przecieków” już ruszyła, to wkrótce powinniśmy dowiedzieć się kolejnych rzeczy na temat tego smartfona. Dotyczących jego wyglądu zewnętrznego również.
*Na grafice tytułowej Xiaomi Mi 6
Źródło: GFXBench przez Slashleaks