Najnowsza generacja flagowego Xiaomi, czyli Mi 11, zostanie zaprezentowana już 28 grudnia, tymczasem wiemy już o nim niemal wszystko. Podobno ma nas zaskoczyć niesamowitym dźwiękiem, dzięki współpracy z firmą harman/kardon.
Mam jednak wrażenie, że większą uwagę zwróci na siebie poprzez podążanie za trendem Apple w postaci braku ładowarki w pudełku.
Współpraca Harman / Kardon i Xiaomi
Chińska firma postanowiła pokazać światu, że jej flagowce mogą nabyć kompletnymi produktami premium. Seria Mi 10 udoskonaliła aparat fotograficzny poprzez wykorzystanie matrycy 108 Mpix, doganiając czołówkę stawki. W tym roku Xiaomi stawia więc kolejny krok, chcąc dostarczyć nam najwyższą jakość dźwięku, w czym ma pomóc kooperacja z firmą harman/kardon – znaną na cały świat prestiżową marką audio, która (dodam jako ciekawostkę) od 2017 roku należy do Samsunga.
![Xiaomi Mi11 harman/kardon](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2020/12/mi11-harman-kardon.jpg)
Niejednokrotnie przekonaliśmy się jednak, że samo logo znanej firmy na obudowie sprzętu nie oznacza, że będzie się on wyróżniał jakościowo – na werdykt więc, czy ta współpraca dała pozytywne efekty, trzeba będzie poczekać do pierwszych recenzji sprzętu.
Głośnik fajny, ale co z tą ładowarką?
Jeszcze nie tak dawno wszyscy śmiali się z Apple, że pod przykrywką dbania o ekologię chce się dorobić na klientach nie dokładając ładowarki w pudełkach z nowymi smartfonami. Część z nas zapewne pamięta też prześmiewcze reklamy Samsunga wytykające ten fakt firmie z Cupertino, które następnie zostały po cichu usunięte, aby przygotować się do podobnego kroku w przyszłym roku (tak, seria Galaxy S21 także pozbawiona zostanie ładowarki w pudełku).
![Mi 11 harman](https://www.tabletowo.pl/wp-content/uploads/2020/12/Xiaomi-Mi-11-harman.jpg)
Okazuje się, że wystarczył przykład Apple, aby inni także zainteresowali się w tym temacie ekologią i tak oto Xiaomi pozuje na grafice swoim pięknym, odchudzonym pudełkiem sprzedażowym. Odchudzonym właśnie o akcesorium do ładowania, gdyż – jak twierdzi Lei Jun:
![](https://fdn.gsmarena.com/imgroot/news/20/12/xiaomi-mi-11-box-no-charger/-640x250m/gsmarena_004.jpg)
Mamy w domu wiele ładowarek, więc zadbajmy o ekologię i nie twórzmy kolejnych elektrośmieci. Problem jest tylko jeden – ja obecnie nie posiadam w domu ładowarki 120 W czy choćby 65 W, prawdopodobnie wy też nke. To oznacza, że chcąc skorzystać z technologii szybkiego ładowania w nowym flagowcu będziemy musieli… zakupić ją osobno u Xiaomi. Decyzję jednak, czy jest to faktycznie ruch proekologiczny, czy zwykły skok na kasę – zostawiam wam.
Na koniec przypomnę tylko, że premiera nowego flagowca Xiaomi Mi 11 już jutro – 28 grudnia 2020.
AKTUALIZACJA
Jak się okazało na premierze Xiaomi Mi 11, producent zaoferuje dwie wersje zestawów sprzedażowych z nowym flagowcem. Jeden będzie miał w pudełku szybką ładowarkę 55 W, zaś drugi nie. Co ważne – nie będą różnić się ceną!