Podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowano najnowszego flagowca Xiaomi: model Xiaomi Mi 10, prezes chińskiego giganta – Lei Jun – poinformował o planach firmie w zakresie budowy nowych zakładów produkcyjnych.
Eksperymentalna fabryka w Yizhuang już gotowa
Pierwszą istotną informacją jest ta, zgodnie z którą eksperymentalna fabryka w Yizhuang jest już gotowa do podjęcia produkcji. Jej otwarcie opóźnia się ze względu na problemy, z jakimi obecnie zmagają się Chiny, między innymi wywołane zagrożeniem zdrowotnym, jednak w najbliższym czasie jej drzwi powinny opuścić pierwsze egzemplarze smartfonów.
Fabryka, o której mowa, jest dziełem dwuletnich prac powstałego w strukturach firmy działu IoT. Dzięki wykorzystaniu internetu rzeczy i najnowocześniejszych technologii komunikacji udało się zsynchronizować i zautomatyzować wiele procesów, przez co powstała fabryka legitymuje się jednym z najwyższych poziomów automatyzacji, jaki udało się osiągnąć współczesnym producentom.
Spekuluje się, że zakład ten może osiągnąć wydajność o 60% wyższą w porównaniu do fabryki, w której produkcja odbywa się metodami tradycyjnymi. Lei Jun podkreślił jednak, że jako że jest to fabryka eksperymentalna, nie będzie odpowiedzialna za trzon produkcji chińskiej firmy. Posłuży za to do budowy kolejnej fabryki, tym razem już w pełni automatycznej.
Produkcja bez udziału człowieka, już niedługo
Budowa eksperymentalnego zakładu produkcyjnego oznacza koniec pierwszego etapu projektu sięgającego znacznie dalej. Plany firmy zakładają, że już wkrótce do użytku oddana zostanie fabryka w pełni zautomatyzowana, w której produkcja będzie się odbywać bez udziału człowieka. Oznaczać to może jeszcze wyższą wydajność produkcji, a przede wszystkim jednolitą, równą jakość wszystkich podzespołów i gotowych urządzeń, które opuszczą mury tej fabryki.
Będzie to również podkreślenie dominacji technologicznej nad konkurencją, która często musi zmagać się z trudnościami związanymi z produkcją w zakładach należących do podwykonawcy. Nowoczesne rozwiązania powinny również obniżyć koszty produkcji, choć w przypadku firmy Xiaomi raczej nie przełoży się to na ceny, które widzimy na półkach sklepowych – te już teraz są wyjątkowo atrakcyjne.
Fabryka bez ludzi to wizja rodem z filmów science fiction. Wygląda jednak na to, że już bardzo bliska urzeczywistnienia.
Źródło: Gizchina