Światełko w tunelu. Mocarny Xiaomi 12S Ultra może być dostępny poza Chinami

Xiaomi 12S Ultra (źródło: Xiaomi Weibo)

Najlepszy fotograficzny smartfon miał nigdy nie opuścić Chin. Pojawiają się jednak pierwsze sygnały, że może być inaczej.

Xiaomi 12S Ultra na globalnym rynku?

Być może pamiętamy, że w ubiegłym miesiącu miały premiery smartfony z linii Xiaomi 12S. Najbardziej rozwinięty przedstawiciel tej rodziny, czyli Xiaomi 12S Ultra to prawdziwy potwór fotograficzny, ale nie będzie nam dane się o tym przekonać, ponieważ oficjalna linia narracyjna producenta w Polsce jest taka, że na obecną chwilę nie ma planów wprowadzenia tego modelu do sprzedaży w naszym kraju. Czyżby?

Pragnienie wzięcia do ręki najważniejszego smartfona Xiaomi ostatnich miesięcy jest silne, ale nie powinno wpływać na to, jak zapatrujemy się na oficjalne komunikaty producenta. Chyba że jest ku temu jakiś powód.

Jeden z uznanych informatorów stwierdził, że kwestia globalnej dostępności Xiaomi 12S Ultra nie jest jeszcze zamknięta. Według niego, urządzenie ma jeszcze szansę na pojawienie się w Europie i innych regionach. Choć z pewnością cieszylibyśmy się z takiego obrotu spraw, musimy poczekać, by przekonać się, czy te doniesienia rzeczywiście pokryją się z prawdą.

Dlaczego nas to obchodzi?

Najnowszy model Xiaomi to coś, czego jeszcze nie doświadczyliśmy ze strony chińskiego producenta. Otóż rozchodzi się głównie o zastosowanie topowej, ogromnej – jak na smartfonowe standardy – matrycy Sony IMX989 o wielkości 1 cala i rozdzielczości 50 Mpix. Przed Xiaomi 12 Ultra jedynym urządzeniem mobilnym z tym sensorem była Xperia PRO-I. Przy zastosowaniu dwóch dodatkowych czujników 48 Mpix z odpowiednią optyką (jeden z obiektywów jest ultraszerokokątny, ze 128), można by przeprowadzić kilka interesujących fotograficznych testów.

A przecież cała reszta specyfikacji też jest niezgorsza:

Rzecz jasna, Xiaomi nie będzie po tysiąckroć powtarzać, że Xiaomi 12S Ultra nie pojawi się w Polsce. Jeśli firma będzie miała do przekazania jakiś konkretny komunikat, na pewno damy Wam znać. Warto mieć jednak z tyłu głowy, że nie wszystko stracone!

Exit mobile version