Microsoft w przeciwieństwie do Sony bardzo chętnie dzieli się nowymi informacjami na temat swojej zbliżającej się konsoli. O Xbox Series X wiemy już całkiem sporo, znamy wygląd urządzenia, jej podzespoły, kontroler, a nawet kilka ciekawych funkcji takich jak Smart Delivery czy Quick Resume. Czym jeszcze Microsoft chce nas zaskoczyć?
Nie ma co ukrywać, że Xbox One przegrał w wyścigu konsol ósmej generacji, trzeba jednak mu oddać, że pod koniec widać było znaczną mobilizacje i poprawę w strategii Microsoftu. Między innymi takie funkcje jak wsteczna kompatybilność Xboksa czy usługa Xbox Game Pass zwiastują, że premiera i pierwsza faza życia Xbox Series X będzie znacznie lepsza od poprzednika.
Wskazują na to również nowe doniesienia prosto od Jasona Ronalda, jednego z dyrektorów zarządzania oprogramowaniem Xbox Series X. Ronald informuje, że na premierę Xbox Series X znajdziemy setki gier z wszystkich czterech generacji Xboksa, co jasno sugeruje, że chodzi tu już o wcześniej zapowiadaną kompatybilność wsteczną.
Co ważne, starsze gry mają wykorzystywać wyższą wydajność Xbox Series X, mnie jednak bardziej zainteresowała wzmianka o tym, że specjaliści Microsoftu opracowali technologię, która będzie w stanie zaimplementować HDR do gier z poprzednich generacji — nawet pierwszego Xboksa!
Xbox One X otrzyma przepiękną limitowaną wersję, inspirowaną grą Cyberpunk 2077
Gdyby tego jeszcze było mało, to spodziewać się możemy wyższej rozdzielczości w starszych tytułach, a nawet podwojonej liczby klatek na sekundę! Jason Ronald zdradził, że nawet gry z płynnością na poziomie 60 FPS będą mogły liczyć na wzrost do 120 klatek na sekundę. Trzeba przyznać, że brzmi to naprawdę obiecująco i sam z pewnością korzystałbym z możliwości zagrania w stare klasyki na Xbox Series X.
Warto tu dodać, że już Xbox One (a w szczególności Xbox One X) posiadał częściową możliwość poprawy grafiki w starszych grach przy pomocy specjalnych aktualizacji. Ze wstępnych zapowiedzi jednak wynika, że Xbox Series X ma upiększać gry o HDR automatycznie — co byłoby niemałym osiągnięciem technologicznym i kolejnym atutem nowej konsoli Microsoftu. Trzymam za to kciuki!
Czy korzystacie ze wstecznej kompatybilności na swoich konsolach Xbox One?