Nowym technologiom zarzuca się, że zawładnęły życiem dużej części ludzi na świecie, lecz demonizowanie ich jest niesprawiedliwe, ponieważ mogą być one bardzo pomocne. A nawet uratować życie człowieka. Tak też jest w tym przypadku.
Ratująca życie funkcja w wyszukiwarce Google i aplikacji Mapy Google dostępna w 15 krajach w Europie i Afryce
Mimo że przywoływana tutaj funkcja nie została jeszcze udostępniona w Polsce, to jak najbardziej może się Wam przydać, gdy pojedziecie za granicę do:
- Andory,
- Bośni i Hercegowiny,
- Chorwacji,
- Czarnogóry,
- Francji,
- Grecji,
- Hiszpanii,
- Kenii,
- Monako,
- Portugalii,
- Rwandy,
- Słowenii,
- Turcji,
- Włoch
- lub na Cypr.
To właśnie w wyżej wymienionych 15 krajach została udostępniona funkcja w wyszukiwarce Google i Mapach firmy z Mountain View, która pozwala śledzić granice pożarów. Są one coraz poważniejszym zagrożeniem, dlatego dostęp do niej może się przydać, choć oczywiście nikomu tego nie życzymy, szczególnie na urlopie.
Funkcja śledzenia granic pożarów bazuje na różnych modelach wykorzystujących sztuczną inteligencję. Dzięki wielu źródłom danych (m.in. zdjęciom satelitarnym i zdjęciom śladów po pożarach) ma ona zapewnić wiarygodne informacje w wyszukiwarce i Mapach. Użytkownicy, znajdujący się w zagrożonym niebezpieczeństwem obszarze, otrzymają też powiadomienia push z ostrzeżeniami.
Co ważne, język powiadomień jest zawsze dostosowany do języka preferowanego przez użytkownika. Tylko w pierwszym tygodniu lipca 2024 roku, w którym wybuchły pożary m.in. na greckich wyspach Chios, Kos i Kreta oraz w Hiszpanii i na Cyprze, wyświetlono informacje na ich temat 1,4 mln osobom.
Użytkownicy zobaczą też ostrzeżenia o pożarach w aplikacji Mapy Google
Informacje na temat pożarów pojawią się również w aplikacji Mapy podczas korzystania z nawigacji, jeżeli na trasie, którą wybrał użytkownik, może być pożar. Dzięki temu będzie mógł bezpiecznie dojechać do miejsca docelowego lub zrezygnować z podróży, jeśli zabraknie bezpiecznej trasy z dala od ognia.
Udostępnienie funkcji, zapewniającej informacje na temat pożarów, w kolejnych krajach w Europie i Afryce, jest reakcją na coraz większe zagrożenie nimi, które jest bezpośrednio związane ze zmianami klimatu. Do tej pory była ona dostępna w Argentynie, Australii, Brazylii, Chile, Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych.
Jeśli będziecie na urlopie w jednym z ww. krajów, powinniście czuć się bezpieczniej, choć naturalnie warto również czerpać informacje z innych (lokalnych) źródeł i dostosowywać się do komunikatów służb, które mają za zadanie dbać o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów.