Samsung udostępnił dane, z których możemy się sporo dowiedzieć o kondycji finansowej firmy. Wniosek nasuwa się jeden: widoczna jest zdecydowana poprawa względem znacznie słabszego poprzedniego kwartału.
Słabszy okres w drugim kwartale 2018 roku jest stosunkowo łatwo wytłumaczalny. W tym roku Samsung wydał Galaxy S9 i Galaxy S9+, które, nie różniąc się zanadto od poprzedników, sprzedawały się znacznie gorzej, niż zakładali to analitycy. Później jednak nastąpił gwałtowny zwrot w drugą stronę. W sierpniu pojawił się model Galaxy Note 9, który, podobnie jak poprzednik, został bardzo ciepło przyjęty na rynku, pomimo opiewającej na 1000 dolarów ceny.
Przechodząc do danych liczbowych. W trzecim kwartale 2018 roku Samsung Electronics spodziewa się osiągnąć przychód ze sprzedaży na poziomie 57,6 miliarda dolarów. Będzie to wzrost o ponad 10% w stosunku do poprzedniego kwartału tego roku. Ale to nie wszystkie dane. Zyski skonsolidowane całej spółki za ten okres mają wynieść 15,5 miliarda dolarów, co stanowi wynik o 18% lepszy, niż za poprzedni kwartał tego roku.
Jeśli prognozy się sprawdzą, Samsung poprawi wyniki również w stosunku do roku 2017 i to w sposób znaczący. Przychody ze sprzedaży w trzecim kwartale tego roku będą co prawda tylko o 5% wyższe w stosunku do analogicznego okresu z roku ubiegłego, za to zyski (skonsolidowane z wszystkich działów) wzrosną aż o 20%.
Należy tu wspomnieć, iż nie mówimy wyłącznie o dziale mobilnym Samsunga, lecz o wynikach osiąganych przez firmę jako całość – Samsung Electronics. Mimo słabszych wyników sprzedaży Galaxy S9, firma odnotowała w tym roku znacznie większe obroty w innych działach, w szczególności telewizyjnym (TV division), co miało bez wątpienia związek z tegorocznymi Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej.
Źródło: Phonearena
https://www.tabletowo.pl/2018/09/11/recenzja-test-samsunga-galaxy-note-9/
