Seria Galaxy A na pewno wyróżnia się na tle pozostałych z uwagi na metalowe obudowy unibody, w których zamknięci są wszyscy jej przedstawiciele. Przez to urządzeniom tym bliżej do kategorii premium niż ich plastikowym braciom. Teraz pozycja serii A może jeszcze bardziej wzrosnąć, gdyż druga generacja smartfonów z tej linii będzie przypominać flagowego Galaxy S6.
Widać to na zdjęciach, które wyciekły własnie do sieci. Myślę, że jest to śmiałe posunięcie, aby „podzielić się” designem high-enda z propozycją ze średniej półki. Może to też zwiastować, że Galaxy S7 wyróżni się (podobnie jak jego poprzednik) całkowicie nowym wyglądem. Jeśli tak się stanie, to Samsung ma szansę częściowo wygrać z zarzutami, że jego portfolio jest nudne i powtarzalne. Oczywiście, jego wszystkie smartfony wciąż są do siebie podobne, lecz mógłby to być kolejny krok w dobrą stronę i szansa, aby zaskoczyć potencjalnych klientów, którzy są skorzy do wydania większej ilości gotówki.
Jeśli dobrze przyjrzeliście się ostatniemu ze zdjęć, to powinniście zauważyć, że pierwsi przedstawiciele drugiej generacji zostali nazwani – odpowiednio – Galaxy A3 (2016) i Galaxy A5 (2016). Oprócz zapożyczenia od Motoroli sposobu oznaczania kolejnych odsłon tych samych modeli widać, że oba zadebiutują jednak w przyszłym roku, a więc ponad 12 miesięcy od daty premiery poprzedników. Uwagę zwraca również klawisz domowy – być może Samsung zdecyduje się na zatopienie w nim czytnika linii papilarnych, który staje się coraz popularniejszy w propozycjach ze średniej półki.
Przy okazji przetestowano Galaxy A3 (SM-A310) i Galaxy A5 (SM-A510F) w GFXBench, dzięki czemu poznaliśmy ich specyfikację. W większości pokrywa się ona z poprzednimi doniesieniami, zarówno na temat pierwszego, jak i drugiego modelu.
W Galaxy A5 (2016) znajdzie się 5,2-calowy ekran AMOLED o rozdzielczości Full HD (1080×1920), ośmiordzeniowy procesor Exynos o częstotliwości taktowania 1,6 GHz, układ graficzny ARM Mali-T720, 2 GB RAM, 16 GB wbudowanej pamięci, aparaty 13 i 5 Mpix, NFC i system operacyjny Android 5.1.1.
Mniejszy z modeli interesuje nas mniej, ale z kronikarskiego obowiązku wspomnę o nim kilka słów. Galaxy A3 (2016) wyposażono w 4,7-calowy wyświetlacz AMOLED o rozdzielczości HD (720×1280), czterordzeniowy procesor Exynos o taktowaniu 1,5 GHz, układ graficzny ARM Mali-T720, 1,5 GB RAM, 16 GB pamięci wewnętrznej, aparaty 13 i 5 Mpix, NFC i system operacyjny Android 5.1.1.
W przygotowaniu jest również druga odsłona Galaxy A7. Jeśli moje przypuszczenia się potwierdzą i wszystkie modele zadebiutują nie w tym, a dopiero w przyszłym roku (zapewne w pierwszym kwartale), to ich największym minusem będzie przestarzała już wersja oprogramowania. Smartfony prezentowane w 2016 roku powinny pracować już pod kontrolą Androida 6.0 Marshmallow, zwłaszcza, że – jak podejrzewam – na aktualizację do nowszej wersji przyjdzie nam dość długo poczekać.
Źródło: phoneArena