Wkrótce zablokujesz wykonawców, których nie chcesz widzieć na swoim Spotify

Są wokaliści, kapele i grupy, od których muzycznie trzymamy się z daleka. Nie są nam obojętni – wręcz przeciwnie. Ich utwory lub styl życia irytuje nas do tego stopnia, że najchętniej wymazalibyśmy ze swojego Spotify wszelkie wzmianki o nich. Co ciekawe, serwis wkrótce nam to umożliwi.

Jeśli Spotify z uporem maniaka próbuje umieszczać na naszej liście „Odkryj w tym tygodniu” wykonawcę, który ewidentnie nam nie podchodzi, to za niedługo będzie na to sposób. Serwis pozwoli nam wyciszyć niektórych artystów. W ten sposób nie będziemy widzieć ich na playlistach i stacjach radiowych.

Wystarczy, że z menu, rozwijanego przy znienawidzonym utworze, wybierzemy opcję „Nie odtwarzaj tego wykonawcy”. I już. Jego utwory nie nawiedzą nas w bibliotece utworów czy tworzonych dla nas listach odtwarzania.

Co ciekawe, Spotify przez długi czas było przeciwne wdrażaniu tego typu funkcji. Społeczność naciskała jednak na deweloperów na tyle mocno i tak długo, że firma w końcu się ugięła.

Być może przyczynił się do tego protest, prowadzony ostatnio pod hasztagiem #MuteRKelly. W związku z zarzutami o molestowanie, podnoszonymi przeciwko sławnemu piosenkarzowi R&B, niektórzy zapowiedzieli całkowity bojkot twórczości Roberta Kelly. W związku z tym, możliwość wyciszenia jego utworów na Spotify zapewne będzie cenić sobie wiele osób.

Oczywiście powodem blokady nie muszą być poglądy czy reakcja na czyjeś postępowanie. Może chodzić tylko i wyłącznie o gust muzyczny, który każe nam jak ognia unikać disco polo albo Nickelback ;)

Spotify ułatwia obsługę aplikacji podczas jazdy, uruchamiając „Widok samochodowy”

źródło: The Verge przez Phone Arena

 

Exit mobile version