Motorola nie upilnowała tajemnic związanych z Moto G7. Najpierw wyciekły rendery, później specyfikacja, a teraz także i cena. Skoro więc wiemy niemal wszystko, to może pora złożyć te informacje w sensowną całość?
Trudno wybrać sobie tę informację, od której warto rozpocząć tego newsa. Ot, typowy problem nadmiaru obfitości ;) Skoro więc wiemy tak dużo, pozwólcie, że na początku przypomnę o rzekomej specyfikacji technicznej nadchodzącej Motki. Warto w tym miejscu pochwalić producenta, bowiem podzespoły – jak zaraz dokładnie przeczytacie – są całkiem sensownie dobrane.
Patrzę na te rendery Motoroli Moto G7 i… nie do końca podoba mi się to, co na nich widzę
Moto G7 zostanie wyposażona w Snapdragona 660 z grafiką Adreno 512. Nie zabraknie też 4 GB RAM, 64 GB pamięci wbudowanej z możliwością rozszerzenia przy pomocy karty microSD, dwuzakresowego Wi-Fi, NFC oraz portu audio. Spekuluje się też o niemal 6-calowym wyświetlaczu o rozdzielczości Full HD+ i podwójnym aparacie głównym: 16 Mpix + 5 Mpix. Akumulator ma mieć pojemność 3500 mAh, a na pokładzie znajdzie się też Android Pie.
Ze specyfikacją Moto G7 Play możecie zapoznać się tutaj, w publikacji, jaką przygotował dla Was mój redakcyjny kolega, Grzesiek. Przejdźmy wreszcie do ceny, która wyciekła za sprawą serwisu Slashleaks. Jeśli ichniejsze informacje potwierdzą się, to za Motorolę Moto G7 przyjdzie nam zapłacić 149 euro, co daje kwotę zbliżoną do 640 złotych. Moto G7 z dopiskiem Power będzie nieco droższa. W przeliczeniu na złotówki jej cena może wynieść 900 złotych. Warto jednak założyć, że cena początkowa może być nieco wyższa, najpewniej o kwotę podatku.
źródło grafik: Droid Shout. Informacja o cenie: Slashleaks
zdjęcie główne: Droid Shout