Najnowsze rozszerzenie World of Warcraft: Shadowlands bije rekordy sprzedażowe, jednocześnie stając się najszybciej sprzedającą się grą na PC w historii. Shadowlands zabiera graczy do Krainy Cieni, gdzie poznają losy legendarnych postaci z uniwersum Warcrafta i zadecydują o zawarciu przymierza z jedną z frakcji.
Najnowszy dodatek do tego słynnego MMO miał premierę pod koniec listopada, a teraz mamy okazję dowiedzieć się, że stał się najszybciej sprzedającą się grą na PC w historii. Przy okazji wzrosła też liczba subskrybentów World of Warcraft. Wymieniona gra sieciowa zdaje się więc nie mieć sobie równych, nawet po tylu latach obecności na rynku.
To odzyskanie dawnej popularności nie jest przypadkowe, bo World of Warcraft: Shadowlands wprowadza naprawdę dużo. Poza nowym wątkiem fabularnym, w którym gracze dokonają znaczących wyborów, otrzymaliśmy jeszcze nieskończony dungeon, poprawki wniesione do levelingu czy odświeżony kreator postaci.
Ponad 3,7 miliona egzemplarzy w dniu premiery World of Warcraft: Shadowlands
W pierwszych dwudziestu czterech godzinach od udostępnienia World of Warcraft: Shadowlands, rozszerzenie sprzedało się w ponad 3,7 milionach kopii. To niecodzienny wynik, zwłaszcza w przypadku gry MMO, ale to kolejny dowód na to, że świat Warcrafta wciąż jest wart odwiedzin.
Taka sprzedaż to również sukces dla firmy Blizzard. Przypomnijmy, że gra Diablo 3 w swoim dniu premiery sprzedała się w jakichś 200 tysiącach egzemplarzach mniej. Dotąd to ona mogła cieszyć się tytułem najlepiej sprzedającej się gry.
World of Warcraft: Shadowlands w tym porównaniu wypada jeszcze lepiej, gdyby wziąć pod uwagę, że to tylko dodatek do właściwej gry. Diablo 3 ponadto jest grą, która chociaż wymaga stałego połączenia z internetem, to spokojnie pozwala na grę w pojedynkę – nie jest koniecznością gra z innymi.
Wygląda na to, że wcześniejsze opóźnienie daty premiery dodatku Shadowlands nie wpłynęło na przedpremierową sprzedaż.
Nie przegap: