Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge przyniosą kilka nowości i innowacji, ale w dwóch kwestiach postanowiono powrócić do korzeni. Chodzi tu oczywiście o slot na kartę microSD oraz odporność wodę. Wydaje się już prawie na 100% pewne, że tegoroczne flagowce będą mogły pochwalić się cechami, które miał Galaxy S5, a których zabrakło niestety już w Galaxy S6.
Wybierając smartfon godzimy się na pewne kompromisy. Jednak bardzo nie lubimy sytuacji, w której coś nam się zabiera. Zwłaszcza, gdy mamy zamiar wyciągnąć z naszego portfela spory plik gotówki. Oczekujemy wtedy, że otrzymamy najlepszy z możliwych zestaw parametrów i funkcjonalności. Tak niestety nie było do końca z Galaxy S6, w którym zabrakło tak cenionych cech jego poprzednika, jak możliwość rozbudowania pamięci wewnętrznej przy użyciu karty microSD oraz odporności na wodę.
Zrzucano to na karb najnowocześniejszej technologii oraz nowej konstrukcji obudowy (odpowiednio pierwszą i drugą ww. cechę), więc gdy pojawiły się plotki, że w kwestii designu nie będzie kolejnego powiewu świeżości i ponownie zobaczymy podobne rozwiązania wielu zaczęło wątpić, że slot na microSD i odporność na wodę powrócą w Galaxy S7/S7 Edge.
Jednak, ku naszej uciesze, zaczęły docierać do nas doniesienia (nawet dwukrotnie), że tak się nie stanie i tegoroczne flagowce na powrót będą mogły pochwalić się ich obecnością. Teraz zapewnienie wodoszczelności zdaje się już ostatecznie potwierdzać, bowiem dobrze znana nam indyjska Zauba zarejestrowała przesyłkę wodoodpornych komponentów – m.in. głośnika i tacki na kartę SIM.
Zauba często zdradza nam różne informacje na temat nadchodzących premier Samsunga i najczęściej znajdują one późniejsze odzwierciedlenie w rzeczywistości. Dlatego też dzisiejszy przeciek można uznać za potwierdzenie, że Galaxy S7 i Galaxy S7 Edge będą wodoodporne.
Źródło: SamMobile