Niemiecka Schwarz Gruppe to właściciel dobrze znanych w Polsce sklepów Kaufland i Lidl. Chociaż obie marki pojawiały się już na łamach Tabletowo, choćby w kontekście wprowadzania przez nie nowych aplikacji, to z pewnością mało kto spodziewał się, że kiedyś koncern poinformuje, iż chce zostać technologicznym gigantem. Jak chce tego dokonać?
Właściciel dyskontów zmieni się w technologicznego giganta?
Trzeba przyznać, że sama deklaracja Schwarz Gruppe brzmi dość zaskakująco. Portal Businnes Insider informuje, że niemiecki „Menager Magazin” stwierdził, iż firma, będąca właścicielem sieci Lidl i Kaufland, przechodzi właśnie gigantyczną transformację, dzięki której koncern zamierza stać się zdecydowanie bardziej technologiczny niż handlowy. Aspiracje Schwarz Gruppe są naprawdę spore, ponieważ chce on zmierzyć się nie tylko z Walmartem, ale też gigantami takimi jak Google i Amazon.
Odkąd za sterami niemieckiego koncernu zasiadł Gerd Chrzanowski, w Schwarz Gruppe rozpoczął się proces dywersyfikacji działalności. W wyniku tego posunięcia w 2022 roku firma kupiła za 700 mln dolarów XM Cyber, a następnie też Cyber Observer. Obie (izraelskie) firmy zajmują się cyberbezpieczeństwem. Według „Manager Magazin” właściciel Lidla i Kauflanda liczy, że nie tylko uchroni to firmę przed cyberprzestępcami, ale także, że usługi związane z bezpieczeństwem zaczną przynosić grupie spore zyski.
Koncern przystępuje też do budowy kampusu IT w Bad Friedrichshall. Planuje tam zatrudnić do pięciu tysięcy wysoce wykwalifikowanych specjalistów. Zespół będzie angażowany w rozwijanie nowych technologii dla Lidla i Kauflanda, ale nie tylko. Grupa zamierza skorzystać z rosnącej popularności sztucznej inteligencji i zaznaczyć swoją obecność w tej dziedzinie.
Google i Amazon na celowniku Lidla
Bez wątpienia handel pozostanie kluczowym obszarem działalności niemieckiego koncernu. Przyszłość może jednak przynieść znaczne zmiany. Możliwe, że grupa zdecyduje się na integrację sklepów internetowych Lidla i Kauflanda.
Grupa Schwarz planuje umożliwić firmom zewnętrznym sprzedaż swoich produktów poprzez jej platformę internetową, pobierając za to opłatę. Przewiduje również generowanie dochodu z reklam na swojej stronie. W tym aspekcie grupa czerpie mocną inspirację z modelu biznesowego Amazon. Na polskim podwórku podobną platformę prowadzi Empik.
BI przewiduje także, że ważną rolę w całej przemianie firmy może pełnić nasz kraj. Wszystko ze względu na to, że Polska już wcześniej stawała się swego rodzaju laboratorium dla niemieckiego koncernu – to nad Wisłą testowano np. kasy samoobsługowe i usługę Lidl Click & Collect, zanim trafiła na niemiecki rynek.