Okres świąteczny już za nami, zatem powracamy z nowościami! (ach te rymy). W pierwszej kolejności pytanie do Was – pamiętacie chiński odpowiednik Asusa Padfone’a (którego recenzję znajdziecie: część pierwsza oraz druga)? Nazywał się TransPhone i oferował ekran 3,5 cala przy rozdzielczości 800×480 pikseli, dwurdzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon S1 oraz 512 MB pamięci RAM. Telefon ten występował w zestawie z 7-calowym TransPad’em (choć można było kupować te części osobno). Całość kosztowała aż 430 dolarów, co nie zostało pozytywnie przyjęte przez konsumentów.
Nowszy model, który otrzymał dumną nazwę „TransPhone Pro”, ma oferować również zestaw dwuczęściowy – smartfon oraz tabletową ramkę. Telefon wyposażony ma być w 3,5-calowy ekran o rozdzielczości 960×540 pikseli, dwurdzeniowy procesor MediaTek o taktowaniu 1 GHz oraz 1GB pamięci RAM. Oprócz tych specyfikacji ulepszeniu został poddany dołączony system – Android 4.0 (Ice Cream Sandwich) oraz pamięć wewnętrzna – z 512 MB do 4 GB, którą można jeszcze zwiększyć dzięki czytnikowi kart microSD.
Przejdźmy teraz do przedmiotu, który kryje się pod sformułowaniem „tabletowa ramka”. Jest to obudowa z 7-calowym ekranem o rozdzielczości 1024×600 oraz, co istotne, dodatkową baterią. Według wielu źródeł, ma ona poszerzać pojemność smartfonowego akumulatora , 1450 mAh, o całe 2800 mAh – tak samo jak w poprzednim TransPhone. Tabletowa ramka sama w sobie nie pozwoli nam na jakąkolwiek pracę – nie posiada żadnych podzespołów. Dopiero po podłączeniu smartfona poprzez specjalny port otrzymujemy 7-calowy tablet. Identyczna sytuacja jak u Padfone firmy Asus.
Nie oszukujmy się – na aktualnym rynku urządzenie wypada średnio. Na szczęście jednak to samo tyczy się ceny. Za cały zestaw producent w przedsprzedaży zażyczył sobie 239 dolarów (ok. 750 zł przy aktualnym kursie). Choć w Ameryce można składać już zamówienia, które będą realizowane w marcu/kwietniu 2013 roku, niestety wciąż nie wiadomo co z dostępnością hybrydy w Europie. Znana jest jednak cena TransPhone Pro po premierze – ma ona wynosić 299 dolarów.
To jak, pokusilibyście się o kupno takiego urządzenia?