Myli się ten, kto myśli, że segment smartfonów jest skostniały i obsadzony do granic możliwości. Na rynku tym wciąż jest miejsce dla świeżej krwi. Tym razem nową markę wprowadza na niego BBK Electronics, czyli firma-matka Vivo, Oppo i OnePlus.
W ostatnich miesiącach byliśmy świadkami narodzin takich przedsiębiorstw, jak Bluboo, CREO czy Vernee. Co ciekawe, nie wszystkie pochodzą z Chin. Jednak to właśnie tam została powołana do życia kolejna – imoo. Nie jest to jednak de facto zupełnie nowy gracz, ponieważ stoi za nim prawdziwy gigant.
Mam tu na myśli BBK Electronics, czyli firmę, która ma pod swoimi skrzydłami Vivo, Oppo i OnePlus. Już samo jej ogromne doświadczenie w tym segmencie zwiastuje, że możemy oczekiwać naprawdę dobrego sprzętu, zarówno pod względem specyfikacji technicznej, jak i samej jakości wykonania. Nie wiadomo natomiast, na jakiej półce się on ulokuje, wszakże ww. marki wyceniają swoje propozycje nieco inaczej.
Nie wiemy też, jaki sprzęt otworzy portfolio imoo. Opublikowano dość enigmatyczną grafikę, na której widać logo marki (które zresztą mocno przypomina szyld Vivo) oraz krawędź boczną jakiegoś smartfona. Jedyne, co rzuca się w oczy to jego kolor oraz fakt, że całość może być naprawdę bardzo chuda. Co ciekawe, nie można dostrzec czy obiektyw aparatu wystaje ponad obudowę.
Źródło: GizChina