Windows 11 został udostępniony już… półtora roku temu – tak, czas bardzo szybko mija, a Microsoft ma w planach kolejne wydanie swojego systemu operacyjnego. Windows 12 może zostać wprowadzony na rynek w stosunkowo niedalekiej przyszłości, na co wskazuje fakt, że do sieci trafiła kolejna dawka obiecujących informacji na temat nowych Okien.
Windows 12 to następca tego, czym miał być Windows 10X
Platforma Windows to nie tylko system operacyjny na komputery osobiste. Microsoft od lat ma w planach stworzenie uniwersalnego, modułowego systemu, który może trafić na szeroką gamę urządzeń – w tym „standardowe” komputery osobiste, które fakt faktem stanowią największą część sprzętów z Windowsem, ale także na inne urządzenia.
Każda wcześniejsza próba giganta z Redmond w tej kwestii kończyła się fiaskiem – wystarczy spojrzeć na Windows Core OS. To on miał być z jedną podstaw systemu Windows 10X, jednak plan spalił na panewce. Jego bezpośrednim następcą ma być projekt CorePC, czyli inaczej Windows 12 – jak podaje portal Windows Central.
Jednak nie będzie to w zupełności Core OS, ponieważ nowe wydanie wciąż zachowa natywną kompatybilność starszych aplikacji opartych na interfejsie API Win32. Core OS miał być systemem napisanym od nowa, natomiast CorePC zostanie nieco inaczej zaprojektowany.
Windows 12 może mieć wiele wydań. Na wiele urządzeń
Aby nie tworzyć wszystkich od nowa, potrzebna będzie modularność, ponieważ Microsoft ma konfigurować poszczególne funkcje, dostosowane do odpowiednich edycji nadchodzącego systemu. CorePC nie będzie próbą przebudowy, tylko sposobem na wykorzystanie już istniejących rozwiązań, gdzie można odseparować poszczególne funkcje.
Oznacza to, że Windows 12 może trafić w standardowym wydaniu na komputery osobiste jako następca Jedenastki, ale także w bardziej uszczuplonej wersji na inne sprzęty. Takiej, która ma przypominać ChromeOS, dedykowany Chromebookom. W przypadku słabszych konfiguracji laptopów i komputerów, które ledwo wytrzymują obciążenie przeglądarki, taki system mógłby być zbawieniem. Według Windows Central, wczesne testy Microsoftu sugerują, że taki system ma być o nawet 60-75% mniej zasobożerny niż odchudzona wersja Windows 11 SE.
Kolejną, dużą zmianą ma być większa liczba partycji, które zostaną odseparowane od siebie i będą miały na celu m.in. szybsze instalowanie aktualizacji. Oczywiście, w erze wyścigu sztucznej inteligencji, CorePC, czy jak kto woli – Windows 12 powinien otrzymać szerokie wsparcie AI, mające na celu optymalizację działania aplikacji.
Premiera CorePC – systemu Windows 12 (nazwa może ulec zmianie), według obecnych danych, ma odbyć się w 2024 roku. Jak będzie w praktyce, zobaczymy.
