Kilka dni temu do internetu trafiła paczka instalacyjna Windowsa 11. System, na pierwszy rzut oka, zyskał tylko kilka zmian w wyglądzie. Mimo, że wersja prawdopodobnie odbiega od finalnego produktu, daje nam wiele informacji. Najnowsze dane sugerują, że nadchodzący system będzie wydajniejszy od Windowsa 10.
Windows 11 przetestowany na procesorze Lakefield
Zagraniczny portal Hothardware przeprowadził testy, które miały na celu bezpośrednie porównanie wydajności Windowsa 10 z Windowsem 11. Notebook, na którym były przeprowadzane testy, jest napędzany przez hybrydową jednostkę Intel Core i5-L16G7, opartą na mikroarchitekturze Lakefield.
Sam system, według doniesień źródła, nie był do końca stabilny podczas testów – sterowniki z Windowsa 10 najwyraźniej nie były do końca kompatybilne z Windowsem 11. Oczywiście, jak możemy się domyślać, wyniki mają charakter raczej poglądowy, a oficjalna wersja Windowsa 11 powinna zapewnić wyższy skok wydajności.
Pierwszy test został przeprowadzony w popularnym teście syntetycznym Geekbench 5. Procesor, na nowej wersji systemu, uzyskał około 6% wyższą wydajność w konfiguracji wielordzeniowej. W kwestii pojedynczego rdzenia mamy praktycznie niezauważalny skok – o 2%.
Dalej przechodzimy do Cinebencha R23 – tutaj podobnie bez zaskoczenia, Windows 11 wygrywa z Windowsem 10, w przypadku konfiguracji jedno-, jak i wielordzeniowej. Wynik pojedynczego rdzenia może sugerować, że nowy Windows jest w stanie wycisnąć więcej z hybrydowego procesora niż „dziesiątka”, bo tutaj różnica jest zauważalna, jednak na podstawie testu wielowątkowego możemy wnioskować, że może być to kwestia błędu pomiarowego.
Test 3DMark Nigh Raid pokazuje coś bardzo ciekawego. Jak widać na wykresie – nie wygrywa Windows 11, tylko Windows 10. Fakt faktem, różnice są praktycznie marginalne, ale są.
A może to nie jest kwestia budowy procesora?
Przeglądając internet, natrafiłem na wideo pewnego YouTubera pod pseudonimem Ben Anonymus. Użytkownik przedstawił wyniki uzyskane na niehybrydowym procesorze Intel Core i7-10875H.
Użytkownik w Geekbench w przypadku Windows 10 uzyskał 1138 punktów w konfiguracji jednordzeniowej, zmiana systemu na nowszy zaaowocowała 1251 punktami. Wynik wielordzeniowy wzrósł z 6284 do 7444 punktów na najnowszym systemie Microsoft.
Test 3DMarku, który sprawdza wydajność zarówno procesora, jak i karty graficznej, sugeruje świetną optymalizację nadchodzącego systemu. Wynik CPU wzrósł z 6573 do 8886 punktów – co ciekawe, układ graficzny podobnie zyskał na wydajności, a benchmark wykazał skok z 6927 do 7426 punktów.
Czy to oznacza, że Windows 11 nie jest zoptymalizowany pod procesory o hybrydowej budowie – niezupełnie, na podstawie obecnych danych jesteśmy w stanie twierdzić, że kolejny system otrzymał usprawnienia pod każdym możliwym aspektem. Jak przedtem zaznaczyłem, powyższe testy osobiście interpretowałbym bardziej poglądowo, wszak nie mamy do czynienia z finalną wersją systemu, tylko wyciekłym buildem, który przez ten czas mógł otrzymać wiele zmian.
Wraz z oficjalną premierą Windowsa 11, która ma odbyć się już w ten czwartek, 24 czerwca o godzinie 17:00, na pewno otrzymamy więcej potwierdzonych szczegółów.