Lumia 950 XL to ostatni przedstawiciel smartfonów z Windowsem 10 Mobile. Teraz, gdy czas niemal zatarł pamięć o tym urządzeniu, ktoś zainstalował na nim… Windowsa 10X.
Lumia 950 XL – ostatni smartfon Microsoftu z Windows 10 Mobile
Coraz rzadziej docierają do nas echa wydarzeń sprzed lat, kiedy to Microsoft, po przejęciu działu mobilnego Nokii, zmarnował szansę na zbudowanie smartfonowej potęgi. Ostatnim modelem z tym brandem, jaki w ogóle trafił na rynek, była Lumia 950 XL. Choć jego prezentacja odbyła się w październiku 2015, to do dziś poczciwa Lumia mogłaby sprzętowo konkurować z podstawowymi budżetowcami.
Znacznie gorzej zestarzał się system, który był zainstalowany na wspomnianym smartfonie. Windows 10 Mobile jest praktycznie martwy – wsparcie Microsoftu skończyło się dla niego w połowie stycznia 2020 roku, czyli ponad rok temu. Ponieważ jednak miłośników Lumii 950 XL nie brakuje, jeden z nich postanowił, że uruchomi na smartfonie Windowsa 10X, który oficjalnie nie miał jeszcze swojej premiery.
Windows 10X na Lumii 950 XL
Gustave Monce, deweloper z Francji, opublikował na Twitterze efekty swoich starań dotyczących instalacji Windowsa 10X na Lumii 950 XL. Jak się okazało, jest to możliwe. Co więcej, system, który projektowany jest przede wszystkim dla urządzeń z dotykowymi ekranami, działa na leciwym smartfonie całkiem nieźle. Rzecz jasna, pewne opóźnienia w animacjach interfejsu czy działaniu się zdarzają – i mają prawo na smartfonie z procesorem sprzed kilku lat i 3 GB RAM, ale wrażenia ogólne są zadowalające.
Co ciekawe, po podłączeniu Lumii do komputera, można było uruchomić nawet tryb Windows Continuum, zakładający płynne przenoszenie sesji z jednego urządzenia na drugie – coś, co ostatecznie nie trafiło do mobilnego Windowsa 10 ze względu na wygaszanie jego obsługi jakiś czas po premierze Lumii 950 XL.
Sam Gustave Monce jest znany z podobnych zabaw – już wcześniej odpalał na Lumii 950 XL Windowsa 10 czy Windowsa RT. Pokazuje to tylko, jak elastycznym urządzeniem była flagowa Lumia swego czasu, i jak kompletnie inaczej mogły potoczyć się losy smartfonowej branży, gdyby Microsoftowi jednak udało się przebić do świadomości użytkowników z Windowsem 10 Mobile.