Samsung w listopadzie ubiegłego roku „dogadał” się z Harmanem, że przejmie go za 8 miliardów dolarów. Jednak wcześniej zgodę na to musieli wyrazić jeszcze udziałowcy spółki. I choć część z nich głośno protestowała, to i tak amerykańskie przedsiębiorstwo przejdzie w ręce Koreańczyków.
Na wczorajszym spotkaniu udziałowców pojawili się posiadacze łącznie 49460322 ze 69883605 akcji Harmana, czyli blisko 71% całej puli. Ogromna większość zgodziła się na przejęcie przez Samsunga – „za” byli właściciele 46921832 pakietów. „Przeciwko” opowiedzieli się natomiast udziałowcy, mający razem 2107178 akcji. Reszta wstrzymała się od głosu.
To jednak nie oznacza jeszcze, że Harman przejdzie w ręce Samsunga. Teraz przyszedł czas na kolejny etap. Na przejęcie muszą bowiem wyrazić również zgodę urzędy antymonopolowe w Stanach Zjednoczonych, Europie, Chinach i Korei Południowej. Szacuje się, że cały proces zakończy się dopiero w trzecim kwartale 2017 roku.
Trzeba też jednak pamiętać, że grupa niezadowolonych akcjonariuszy Harmana podała jego CEO oraz cały zarząd do sądu, zarzucając, że wszyscy działali na szkodę spółki. Ich zdaniem nie starali się bowiem nawet szukać innego inwestora, który może byłby skory zapłacić więcej (a nawet jeśli nie, to można by faktem posiadania alternatywy skłonić Samsunga do wyłożenia na stół większej kwoty). Sprawa czeka jeszcze na rozpatrzenie.
Źródło: The Korea Herald