Zapewnień o tegorocznej premierze Wiedźmin 3: Dziki Gon na konsolach obecnej generacji było już wiele. CD Projekt RED nie słynie z terminowości, lecz tym razem plan może się naprawdę udać. Jedna z brytyjskich sieci sklepów z grami mogła przypadkowo ujawnić datę premiery odświeżonego hitu Polaków.
Jeszcze przed choinką
9 grudnia 2022 roku – taką datę ujrzał jeden z pracowników GAME, przypisaną do pozycji Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Gry Roku. To ostatnie intryguje najbardziej, ponieważ takie konkretne wydanie jest już rynku, zarówno na komputerach PC, jak i konsolach PlayStation 4, Xbox One czy wreszcie Nintendo Switch.
Przygotowaniem wersji na konsole obecnej generacji, pierwotnie zajmował się rosyjski oddział Saber Interactive. W kwietniu jednak – miesiąc po inwazji Rosji na Ukrainę – CD Projekt RED podjął decyzję o samodzielnym dokończeniu portu na PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S. Do dziś nie podano oficjalnej daty premiery odświeżonego Wiedźmin 3: Dziki Gon, lecz ciągle zapewniano o debiucie jeszcze w 2022 roku.
Chociażby dlatego, data z brytyjskiego GAME wydaje się dość prawdopodobna. Grudzień nie jest tak obfity w premiery jak październik czy listopad, a takie wydanie umożliwiłoby zgarnięcie pieniędzy fanów i nowych graczy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
Kto jeszcze nie ma Wiedźmina 3?
W obliczu częstych i gęstych promocji na Wiedźmin 3: Dziki Gon – Edycja Gry Roku, trudno nie wyobrazić sobie gracza bez tej produkcji na dowolnej z platform. Bywa, że kompletne dzieło CD Projekt RED da się wyrwać w okolicach 20-30 złotych, więc niewątpliwie warto się weń wyposażyć.
Chociażby dlatego, że aktualizacja dla konsol obecnej generacji ma być darmowa dla wszystkich posiadaczy gry. Niezależnie od tego czy wolicie fizyczne nośniki lub cyfrową dystrybucję, łatka dla PlayStation 5 oraz Xbox Series X|S powinna się Wam pobrać w dniu premiery aktualizacji.
Czy to będzie rzeczywiście 9 grudnia? Serce podpowiada, że tak. Rozum sugeruje, że CD Projekt RED już przesuwało premierę nawet miesiąc przed planowaną datą. Tylko właśnie – teraz nawet tego nie mamy. Jedynie plotkę o całkiem solidnych podstawach.