Aplikacja WhatsApp w wersji skierowanej na komputery z Windowsem i macOS właśnie otrzymała istotną aktualizację. Użytkownicy nie będą już ograniczeni wyłącznie do rozmawiania za pomocą wiadomości tekstowych.
Desktopowa aplikacja zyskała wyczekiwaną funkcję
Obecnie największym problemem WhatsAppa nie jest uboższa aplikacja na Windowsa czy macOS, ale poważne problemy wizerunkowe. Twórcy popularnego komunikatora muszą bowiem zmierzyć się ze sporym odpływem użytkowników, którzy coraz chętniej sięgają po alternatywne komunikatory, zapewniające wyższy poziom prywatności – np. Telegram czy Signal.
Oczywiście wspomniane problemy nie oznaczają, że komunikator, będący częścią imperium Marka Zuckerberga, zamierza łatwo wycofać się z wyścigu i oddać prowadzenie. Co więcej, niewykluczone, że właśnie teraz użytkownicy otrzymają największy zestaw zmian i nowych rozwiązań, mających w założeniach powstrzymać ich przed przesiadką.
WhatsApp oficjalnie poinformował, że w aplikacji na desktopy wdraża wyczekiwaną obsługę połączeń audio i wideo. Dzięki temu, ze znajomymi porozmawiamy już nie tylko na smartfonie czy tablecie, ale również na komputerze. W przypadku połączeń wideo zaletą może okazać się większy ekran laptopa lub zewnętrznego monitora. Rozmowy, jak informuje sam WhatsApp, mają być odpowiednio zabezpieczone.
Należy pamiętać o ograniczeniach
Połączenia audio i wideo powinny być już dostępne dla wszystkich użytkowników w najnowszej wersji aplikacji. Niestety, nie możemy skorzystać ze wszystkich funkcji, które znane są z komunikatora w wersji na Androida i iOS.
Aktualnie WhatsApp na desktopie obsługuje wyłącznie prywatne rozmowy. Oznacza to, że połączenie mogą przeprowadzić wyłącznie dwie osoby. Twórcy obiecują, że połączenia audio i wideo zostaną w przyszłości rozszerzone także dla rozmów grupowych. Nie poznaliśmy jednak żadnych konkretnych terminów.
W celu skorzystania z nowej funkcji, oprócz nowej wersji komunikatora, należy również posiadać komputer z zainstalowanym systemem Windows 10 w wersji 64-bitowej 1903 lub nowszej, albo macOS w wersji 10.13 lub nowszej. Niewykluczone, że przy pierwszym uruchomieniu konieczne będzie nadanie aplikacji odpowiednich uprawnień, pozwalających na dostęp do mikrofonu oraz kamerki.
Czy wprowadzenie wsparcia dla połączeń audio i wideo pozwoli zatrzymać użytkowników? Trudno stwierdzić, aczkolwiek mam obawy, że to nie wystarczy.