Od długich miesięcy korzystam w WhatsAppa w wersji na komputery z Windowsem. Świetna sprawa, choć aplikacja potrafiła irytować. Jej największy minus właśnie został naprawiony.
WhatsApp na pulpit nareszcie niezależny
Do tej pory w desktopowej wersji WhatsAppa denerwowała mnie jedna rzecz: musiała być cały czas połączona z telefonem, na którym wymagane było połączenie z internetem. Efekt? Kiedy tylko smartfon stwierdził, że zaoszczędzi nieco energii baterii i na chwilę przestanie utrzymywać w aktywności WhatsAppa, powodowało to utratę synchronizacji wiadomości z wersją na komputerze. Wystarczyło wybudzić WhatsAppa na telefonie, by odświeżanie zaktualizowało konwersacje na desktopie, ale wciąż wymagało to pewnej uwagi od użytkownika. Teraz nie będzie.
Jeśli uruchamialiśmy ostatnio WhatsAppa w wersji na pulpit, to powinien powitać nas taki komunikat jak powyższy. Wydano aktualizację, która zmienia zachowanie aplikacji i nie wymaga już, by sparowany z urządzeniem smartfon utrzymywał łączność z internetem.
Rozwiązuje to więc wyżej opisany problem. WhatsApp Web oraz WhatsApp Desktop nie polegają już na synchronizacji z urządzeniem głównym tak mocno jak wcześniej.
W zaktualizowanych informacjach o połączonych urządzeniach na stronie pomocy WhatsApp czytamy, że wprowadzono też inne zmiany. Teraz można korzystać z 4 połączonych urządzeń i 1 telefonu. Wciąż jednak będzie trzeba zarejestrować konto WhatsApp, by podpiąć nowe sprzęty do usługi. Jeśli nie będziemy korzystać z telefonu przez 14 dni, sparowane sprzęty zostaną odłączone. W tym miejscu możecie dowiedzieć się, jak podłączyć urządzenie do WhatsAppa.
Jeszcze nie wszystko działa
WhatsApp lojalnie ostrzega, że jeszcze nie wszystko działa tak jak trzeba. Wciąż jest kilka funkcji, które nie są obsługiwane:
- Czyszczenie lub usuwanie czatów na połączonych urządzeniach, jeśli głównym urządzeniem jest iPhone.
- Wysyłanie wiadomości i wykonywanie połączeń do osób, które korzystają z bardzo starej wersji WhatsApp na swoim telefonie.
- Obsługa tabletów.
- Wyświetlanie transmisji lokalizacji na połączonych urządzeniach.
- Tworzenie i wyświetlanie list ogłoszeniowych na połączonych urządzeniach.
Zespół tworzący aplikację na desktopy ma więc przed sobą jeszcze trochę pracy, ale widać postępy. Teraz czekam już tylko na wprowadzenie reakcji na wiadomości oraz redesign programu.