Android Automotive OS, który znajdzie się w Volvo XC40 Recharge, wkrótce zyska konkurencję. LG i Qualcomm pracują nad nowym systemem operacyjnym webOS Auto.
System infotainment oparty na Linuksie
Patrząc na ostatnie trendy na rynku motoryzacyjnym, wyraźnie widać, że coraz większy udział w nim chcą mieć firmy technologiczne, znane głównie ze smartfonów, komputerów czy usług internetowych. Wśród nich znajdują się tacy giganci, jak chociażby Apple, Google czy NVIDIA. Plany związane z mocniejszym wejściem do świata samochodów ma również LG. Firma ogłosiła współpracę z Qualcommem, której celem jest dostarczenie systemu inforozrywki webOS Auto.
Opracowywany projekt łączy oprogramowanie webOS Auto z platformą Qualcomm Snapdragon ADP (Automotive Development Platform). Ma to zapewnić system, który zarówno kierowcom, jak i pasażerom pozwoli cieszyć się wyższym komfortem użytkowania pojazdów. Oczywiście całość ma być na tyle atrakcyjna, że zachęci producentów samochodów do porzucenia obecnych, często bardziej autorskich rozwiązań.
webOS Auto oparty jest na Linuksie. Warto dodać, że kod źródłowy otwartego oprogramowania webOS Open Source Edition, a także powiązane z nim programy narzędziowe i dokumentację można pobrać ze strony internetowej. Takie podejście LG może zachęcić deweloperów do rozwoju platformy, a także do tworzenia aplikacji.
Sztuczna inteligencja w samochodzie
Wspomniana platforma Qualcomma dostarcza funkcje systemu infotainment, w których do pracy zaprzęgnięto sztuczną inteligencję. Ważnym elementem jest wydajny układ graficzny, odpowiadający za przetwarzanie grafiki na ekranach umieszczonych w samochodzie. Procesor ma poradzić sobie z obsługą wysokiej rozdzielczości, a także kilku wyświetlaczy jednocześnie.
Qualcomm Snapdragon ADP może odpowiadać zarówno za treść widoczną na centralnym ekranie systemu infotainment, wskazania wyświetlane na wirtualnych zegarach, a także materiały dostępne dla pasażerów siedzących z tyłu.
Producenci samochodów jak najbardziej mogą być zainteresowani wyborem webOS Auto. Przede wszystkim powinno to obniżyć koszty produkcji i wsparcia bardziej autorskich rozwiązań. Dzięki temu, firmy będą mogły skupić się na innych dziedzinach niż rozwój oprogramowania, takich jak chociażby napędy czy systemy wsparcia kierowcy.
Polecamy również:
BMW iDrive 7.0 – sprawdziłem, co oferuje najnowszy system operacyjny BMW
źródło: materiały prasowe