Jeśli miałabym wskazać firmę, która aktualnie najbardziej rozbija się łokciami na rynku smartwatchy, byłby to niewątpliwie Huawei. Do portfolio inteligentnych zegarków, dostępnych w ofercie marki na polskim rynku, dołączają dziś dwa modele: Huawei Watch Fit 3 i Huawei Watch 4 Pro Space Edition. Jeśli jesteście ciekawi ich cen w Polsce i ofert premierowych – doskonale trafiliście.
Zacznijmy jednak od tego, że są to dwa zupełnie dwa różne modele. Pierwszy z nich to taki sporo tańszy Apple Watch, przeznaczony do smartfonów z Androidem (wybacz, Huawei, ale to porównanie jest wręcz nieuniknione ;)). Drugi natomiast to jeszcze lepiej wyglądający elegancki smartwatch dla najbardziej wymagających.
Huawei Watch Fit 3 to mój faworyt
Odnoszę wrażenie, że oba zegarki znajdą spore grono osób zainteresowanych, przy czym – ze względu na cenę i ogrom dostępnych wersji kolorystycznych – to Watch Fit 3 będzie grał pierwsze skrzypce. Zwłaszcza, że jest ładny, lekki (26 gramów bez paska) i świetnie wpisuje się w gust osób lubiących kwadratowe zegarki. Mam okazję korzystać z niego od nieco ponad tygodnia tygodnia i właściwie złego słowa powiedzieć nie mogę. A jako najważniejszą jego zaletę niewątpliwie muszę uznać jasność AMOLED-owego wyświetlacza o przekątnej 1,82” (wynosi aż 1500 nitów), bo ta – nawet w pełnym, ostrym słońcu – wręcz imponuje.
Huawei chwali się, że wokół ekranu są wąskie ramki, a on sam zajmuje 77,4% powierzchni obudowy, ale w moich oczach wygląda to zupełnie inaczej – górna i dolna ramka spokojnie mogłyby być jeszcze węższe. Dodatkowo, skoro już się nieco czepiam, zegarek wykonany jest z aluminium, ale na pierwszy rzut oka można odnieść mylne wrażenie, że nie jest to sprzęt premium. Wygląda taniej niż powinien.
Dodatkowo warto wiedzieć, że obsługuje ponad 100 trybów treningowych (jest nawet opcja rozgrzewki z wyświetlanym na ekranie tutorialem jak wykonywać poszczególne ćwiczenia) i umożliwia monitorowanie m.in. tętna, snu, poziomu stresu czy cyklu menstruacyjnego. Akumulator o pojemności 400 mAh natomiast, jak sugeruje producent, powinien wytrzymywać do 10 dni na jednym ładowaniu. W moim przypadku było to 7 dni bez włączonego Always on Display, ale za to ze sporą ilością treningów z GPS. Niestety, ładowanie odbywa się z użyciem dedykowanej ładowarki, a sam zegarek nie wspiera ładowania indukcyjnego.
Urządzenie można połączyć z Androidem i iOS, a dodatkowo jest wyposażone w mikrofon i głośnik, dzięki czemu można przez nie rozmawiać, będąc oczywiście w zasięgu Bluetooth (nie wspiera eSIM). I, co z mojego punktu widzenia jest bardzo istotne, wspiera opcję liczenia kalorii (“W formie”), która w tym przypadku została rozszerzona o możliwość sczytywania kodów kreskowych z produktów spożywczych oraz bazę produktów – i rzeczywiście działa to naprawdę dobrze.
Nie będę jednak rozwijać się na temat Watch Fita 3 bardziej, bo zrobił to w recenzji Wojtek – do przeczytania której oczywiście bardzo Was zachęcam. Kto wie, może ma zupełnie inne zdanie na temat tego produktu? Z tym otwartym pytaniem Was zostawiam i lecę odpowiadać na kolejne.
To ile kosztuje ten Huawei Watch Fit 3?
699 złotych – tyle przyjdzie nam zapłacić za Huawei Watch Fit 3 z paskiem nylonowym I fluoroelastomerowym i 799 złotych za wersję z paskiem skórzanym, przy czym mowa jest o cenach promocyjnych, obowiązujących w dniach 7 maja – 23 czerwca. Po tym czasie ceny ulegną zmianie – zegarki w każdej wersji zdrożeją o sto złotych.
Huawei Watch Fit 3 dostępny jest w sześciu edycjach, różniących się od siebie kolorem koperty i paska:
- czarny (czarny korpus i pasek fluoroelastomerowy),
- pastelowy różowy (różowy korpus i pasek fluoroelastomerowy),
- księżycowy biały (srebrny korpus, biały pasek fluoroelastomerowy),
- łagodny pistacjowy – zielony (srebrny korpus i pistacjowy pasek fluoroelastomerowy); ekskluzywnie na huawei.pl,
- elegancki, perłowy biały (złoty korpus i biały, skórzany pasek),
- szary (srebrny korpus, szary pasek nylonowy).
Przy czym w przypadku szarej wersji warto zwrócić uwagę, że nie jest nudno-szara za sprawą czerwonych wstawek, które robią tu robotę (koronka, element dolnego przycisku i końcówka paska).
Huawei Watch 4 Pro Space Edition jest kosmicznie piękny
Na zdjęciach prasowych wygląda świetnie, ale na żywo – wręcz rewelacyjnie. Nie jest to jednak sprzęt, którego byście nie znali – Huawei Watch 4 Pro dostępny jest przecież na rynku już od jakiegoś czasu i, w stosunku do niego, wersja Space Edition nie różni się pod względem funkcjonalnym. Zmiany zaszły w warstwie wizualnej.
W najnowszej wersji tytanowy korpus i bransoleta zostały pokryte diamentopodobną powłoką (DLC), dzięki czemu – jak twierdzi Huawei – jeszcze trudniej go uszkodzić czy choćby zarysować. Do tego dostajemy grafitowo-czerwony bezel, który prezentuje się wręcz fenomenalnie. Oczywiście ekran to wciąż zakrzywione szkło szafirowe, a całość konstrukcji jest wodoszczelna – można z zegarkiem nurkować na głębokość 30 metrów.
Huawei Watch 4 Pro Space Edition jest wyposażony, bez niespodzianki, w ekran AMOLED 1,5” i rozdzielczości 466×466 pikseli oraz funkcję Zdrowie na oku, która monitoruje osiem różnych parametrów zdrowotnych w minutę. Obejmuje analizę EKG, pomiar tętna, saturacji (SpO2), wykrywanie sztywności tętnic, badanie poziomu stresu, temperatury skóry, kontrolę, czy układ oddechowy nie wykazuje oznak chorobowych, jak również jakość oddychania podczas snu (co może pomóc zidentyfikować ryzyko bezdechu sennego).
Nowy zegarek obsługuje też mapy Petal i eSIM, jak również umożliwia przeprowadzanie za jego pośrednictwem rozmów telefonicznych dzięki mikrofonowi i głośnikowi. Łączy się też ze smartfonami z Androidem i iOS. Akumulator standardowo działa ok. 4-5 dni, natomiast z włączonym Always on Display – ok 2,5 dnia. Można ten czas jednak wydłużyć do 12-21 dni w zależności od intensywności użytkowania, włączając tryb ultradługiej żywotności baterii.
Tym samym w Polsce dostępne są teraz następujące modele z serii Watch 4 Pro:
- Space Edition – z dwukolorowym bezelem (grafitowo-czerwonym) z grafitową bransoletą z powłoką DLC,
- Elite – z kopertą i bransoletą w kolorze srebrnym,
- Classic – z kopertą w kolorze srebrnym i brązowym paskiem ze skóry,
- Blue Edition – z granatową kopertą i paskiem kompozytowym.
Ile kosztuje Huawei Watch 4 Pro Space Edition?
Huawei Watch 4 Pro Space Edition wyceniony został na 2799 złotych, przy czym od 7 maja do 23 czerwca będzie go można kupić o 200 złotych taniej, czyli za 2599 złotych.
Premiera nowego zegarka to jednak świetna okazja do obniżki cen pozostałych wersji Huawei Watch 4 Pro, co rzeczywiście nastąpiło – wszystkie dotychczas dostępne wersje zegarka staniały o 200 złotych. Oznacza to, że Watch 4 Pro Elite kosztuje 2399 złotych, a Classic i Blue – 1999 złotych. Watch 4 Active z kolei staniał do 1499 złotych.
Recenzję Huawei Watch Fit 3 możecie już przeczytać na łamach Tabletowo, natomiast test Huawei Watch 4 Pro Space Edition pojawi się jutro rano.
W razie pytań zapraszam do sekcji komentarzy.