Watch Dogs: Legion jest produkcją, która może dawać tyle samo powodów do ekscytacji, co do obaw. Studio Ubisoft odpowiedzialne za grę pochwaliło się właśnie nowym, świetnym zwiastunem prezentującym jedną z głównych frakcji.
Wyhoduj sobie Ruch Oporu – nowa mechanika Watch Dogs: Legion
Hakerska seria Ubisoftu miała swoje wzloty i upadki, jednak w tym przypadku mamy mieć do czynienia z prawdziwą ewolucją znanej formy rozgrywki.
Najważniejszą i zapowiadaną od pierwszych zajawek gry zmianą w projekcie rozgrywki będzie implementacja systemu rekrutacji grywalnych hakerów, którzy zastąpią standardowego protagonistę. Choć mechanika ta wzbudziła z początku wiele kontrowersji, to im więcej o niej wiadomo, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że pasuje ona idealnie do klimatu produkcji i świata, który Watch Dogs: Legion stara się zaprezentować.
Fabularyzowany zwiastun przybliża nieco główną frakcję, która będzie walczyć o uwolnienie wirtualnego Londynu z rąk bandyckiej korporacji. Ponadto twórcy dość dosadnie podkreślili to, że werbowani przez graczy hakerzy będą śmiertelni, a ich utrata wiązać się będzie z werbunkiem nowych postaci.
Na filmie możemy też ujrzeć kilka interesujących gadżetów, jakimi posługiwać będą się postacie, między innymi liczne drony, roboty, kolorowe granaty dymne i… gwoździarka. Cóż, przynajmniej nie będziemy mogli narzekać na skąpy arsenał, który był ogromnym problemem poprzednich części serii.
Jedna, ogromna obawa
Choć gra póki co zapowiada się naprawdę nieźle, to moje wątpliwości wciąż wzbudza wspomniany wyżej system rekrutacji nowych bohaterów. O ile daje on potencjał na naprawdę dużą swobodę w przechodzeniu gry, tak obawiam się, że brak charyzmatycznego głównego bohatera może nieco popsuć wrażenia z rozgrywki.
Nawet biorąc pod uwagę to, że Ubisoft ma ogromny problem z projektowaniem łatwych do polubienia protagonistów wolałbym, żeby gracz posiadał kontrolę nad jedną, nieśmiertelną postacią, która pozostanie w naszym arsenale hakerów nawet wtedy, kiedy reszta nabytych rekrutów zostanie uśmiercona.
Mimo wszystko wierzę, że Ubi poradzi sobie z implementacją tego systemu w grze i Watch Dogs: Legion faktycznie będzie świeżą i choćby w najmniejszym stopniu nowatorską grą. Osobom zainteresowanym grą chciałbym przypomnieć świetny wywiad z twórcą gry, który przeprowadzony został w dość niespotykany sposób.
Więcej na temat Watch Dogs: Legion i innych nadchodzących gier francuskich deweloperów dowiemy się już we wrześniu, na który firma zaplanowała kolejną edycję konferencji Ubisoft Forward.
Głównymi gwiazdami prezentacji będą najpewniej owiane aurą tajemnicy Gods & Monsters i Rainbow Six Quarantine, które do tej pory nie doczekały się większych prezentacji. Bardzo możliwe, że podane zostaną również informacje na temat zapomnianego Skull & Bones.
Watch Dogs: Legion zadebiutuje już 29 października na Xbox One, Xbox Series X, PlayStation 4, PlayStation 5, PC i Google Stadia.
Polecamy również: