2016 rok zaczął się bardzo ciekawie na rynku urządzeń mobilnych. Wszystko z powodu licznych podsumowań ubiegłych dwunastu miesięcy, licznych premier na targach CES 2016, a także wielu informacji na temat przyszłości istotnych projektów. Niewątpliwie ostatnio dzieje się bardzo dużo w tym segmencie. Dość tutaj wspomnieć, że jedno z ministerstw w Chinach rozpoczyna prace nad rozwojem sieci 5G, Huawei ma ambitne cele na ten rok, a Windows Phone zyskuje minimalnie na popularności.
Chińskie ministerstwo stawia na prace nad siecią 5G
Chińskie Ministerstwo Przemysłu i Techniki Informacyjnej (w skrócie: MIIT) zamierza w 2020 roku zdecydowanie spopularyzować sieć 5G w Państwie Środka. W dodatku rząd postanowił sam aktywnie uczestniczyć w pracach nad rozwojem sieci nowej generacji.
The purpose of the research and test is to support the formulation of global 5G standards and boost the development of the telecom industry.
Cao Shumin, MIIT
Obecne zapowiedzi wskazują na dokończenie prac już w 2018 roku. Wtedy też będziemy mogli się w końcu przekonać, na co pozwoli w praktyce łączność nowej generacji. Oczywiście MIIT ma zamiar podzielić się wynikami swoich badań z producentami, zapewne głównie z tymi krajowymi, jak chociażby Huawei czy ZTE. Niewątpliwie pomocny okazuje się fakt, że Chiny to aktualnie ogromny rynek telekomunikacyjny – 950 milionów użytkowników internetu, z czego 380 milionów korzysta już z 4G.
Huawei zamierza sprzedać 120 milionów smartfonów w 2016 roku
Chińczycy zakończyli 2015 rok z niewiarygodnym sukcesem. Dzięki sprzedaży przez cztery kwartały łącznie 108 milionów smartfonów (wzrost o 44% względem wyniku z 2014) Huawei umocnił się na trzeciej pozycji największych producentów telefonów na świecie, a firma zanotowała rekordowe zyski. Zresztą nic nie wskazuje na to, żeby sytuacja nagle miała się zmienić – popularność Mate 8 w samych Chinach pozytywnie zaskakuje.
W 2016 roku Huawei ma pozornie mało skomplikowany plan, aby zwiększyć liczbę sprzedanych smartfonów do 120 milionów sztuk. Pozornie poprawa wyniku o 11 procent nie wydaje się być trudna, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że rynek urządzeń mobilnych powoli się nasyca i dynamika całego segmentu spada, więc taki progres będzie sporym osiągnięciem. Zobaczymy, jak za kilka miesięcy będzie wyglądać pozycja poszczególnych firm w rankingach sprzedaży. Szczególnie ciekawie zapowiada się walka mobilnej „Wielkiej Trójki”: Samsunga, Apple i właśnie chińskiego producenta.
Windows Phone zyskał minimalnie na popularności na koniec 2015 roku
Windows Phone nigdy nie miał łatwego życia. Pomijam już fakt początkowych braków z aplikacji w sklepie, ale zdecydowanie Microsoftowi nie ułatwiała życia groźna konkurencja, głównie ta pracująca pod kontrolą Androida. Ostatnio „kafelki” dzielnie walczą o każdy ułamek rynkowego „tortu”. Dzięki statystykom udostępnionym przez comScore możemy zobaczyć, że w Stanach Zjednoczonych w listopadzie największą popularnością cieszą się, odpowiednio, Android, iOS oraz Windows Phone.
źródło: Fone Arena; Digitimes przez Pocketnow; comScore przez Softpedia