Nieodzowną częścią rynku tabletów są aplikacje. Im ich więcej, tym lepiej – pod warunkiem oczywiście, że nie są to jakieś śmieciowe programy, a naprawdę wartościowe i użyteczne. Bo przecież nie liczy się ilość, a jakość (przynajmniej ja wychodzę z takiego właśnie założenia). Niemniej uwielbiam wszelkie statystyki, przez co nie mogę się z Wami nie podzielić najnowszymi przewidywaniami dotyczącymi ilości aplikacji w Google Play. Według najnowszych szacunków, w czerwcu w Google Play może być ich milion.
W ciągu pierwszego roku istnienia w Google Play (wtedy jeszcze jako Android Market) było ledwie 16 tysięcy aplikacji. Poziom 100 tysięcy dostępnych aplikacji udało się osiągnąć dopiero w grudniu 2010 roku. W maju ubiegłego roku liczba dostępnych programów wzrosła do 500 tysięcy, by już pod koniec października wynosić 700 tysięcy. Nieźle, prawda? Nic więc dziwnego, że przewidywania są obiecujące.
Wynika z nich, że obecnie w Google Play jest 800 tysięcy programów, których liczba ma wzrosnąć do 900 tysięcy w okolicach kwietnia. Milion aplikacji ma być dostępnych w Google Play w czerwcu 2013 roku. Przy takim tempie rozwoju Google Play, Android może osiągnąć ten pułap wcześniej niż Apple z programami na iOS w App Store.
Wraz ze wzrostem zainteresowania coraz większej części społeczeństwa smartfonami i tabletami, powstaje więcej aplikacji i gier przeznaczonych na urządzenia mobilne. Dzięki temu właśnie dynamika wzrostu liczby dostępnych programów na poszczególne systemu jest tak niesamowita. Jeśli przytoczone wyżej liczby do Was nie przemawiają, spójrzcie na ich poniższe zobrazowanie. Robi wrażenie.