Gdy oglądałem filmy typu „Star Trek” zawsze marzyły mi się urządzenia o rozmiarach kieszonkowych, o możliwościach zwykłych komputerów. Wraz z erą urządzeń mobilnych przeszliśmy do porządku dziennego z przenośnymi „komputerami”, wyposażonymi w system i obsługujących grafikę 3D. Pozostaje tylko jedna wątpliwość, kiedy urządzenia te dogonią tradycyjne PC-ty i gamingowe siostry – konsole? Electronic Arts zna odpowiedź.
Według jednej z najbardziej rozpoznawalnych firm w świecie gier, przełom ten nastąpi już za kilka lat. Słowa te padły z ust Blake’a Jorgensena, dyrektora finansowego firmy podczas Konferencji Technology, Internet & Media 2015.
[quote text_size=”small”]
To, co najbardziej nas ekscytuje, to moc, moc obliczeniowa urządzeń przenośnych i prędkość, z jaką rośnie. To może oznaczać, że za 3-4 lata tablet będzie miał większą moc niż typowa konsola obecnie. To dla nas ogromna szansa.
[/quote]
Oczywiście to tylko przypuszczenia i analizy jednego człowieka, jednak trudno się nie zgodzić, że urządzenia i systemy mobilne w ostatnim okresie poczyniły ogromne postępy. I nic nie wskazuje na to, by ich rozwój nagle się zatrzymał. Co więcej, chętnych firm i deweloperów do tworzenia gier przybywa, a to tylko wskazuje poziom popularyzacji tego segmentu rynku. Duża w tym zasługa firmy NVIDIA, która rozwija bardzo mocno możliwości graficzne urządzeń. Najlepszym tego przykładem jest ich najnowsze dziecko – Tegra X1. Czy słowa Jorgensena okażą się prawdą, przekonamy się już wkrótce. Ja jednak zaryzykuję stwierdzenie, że przełom nastąpi wcześniej, a będzie on udziałem „zielonych”.