Emocje po wczorajszej konferencji Google I/O 2015 jeszcze nie opadły, ale nie ze względu na samo wydarzenie (które raczej wielu określa mianem… przynudnego), a informacje, które docierają do nas po jego zakończeniu. Prawda jest bowiem taka, że podczas samej konferencji nie dowiedzieliśmy się zbyt wielu rzeczy na temat Androida M – te najciekawsze informacje pojawiają się dopiero teraz, gdy pierwsi użytkownicy zaczęli testować system w wersji Preview. I jedna niespodzianka już tam na nas czeka – możliwość przenoszenia aplikacji na zewnętrzne nośniki.
O ile urządzenia mobilne z Androidem nie mają problemu z obsługą zewnętrznych nośników danych, takich jak karty pamięci microSD czy pendrive (dzięki wsparciu dla USB OTG), tak już z przenoszeniem na nie danych jest duży problem. Od Androida w wersji 4.4 KitKat możliwość przenoszenia danych i gier na karty pamięci została w dużym stopniu ograniczona, przez co wielu użytkowników wieszało na Google psy. I nie ma się co dziwić.
Tymczasem okazuje się, że w Androidzie M mamy funkcję nazwaną „Adoptable Storage Devices”, która pozwala nam przenosić pełne aplikacje (a nie tylko ich dane, jak ma to miejsce w większości programów obecnie) na kartę pamięci microSD. Wszystko dzięki adaptacji zewnętrznego nośnika jako części pamięci wewnętrznej. Co ciekawe, działa to zarówno w przypadku microSD, jak również pamięci podłączanych przez microUSB.
Dzięki, Google. To zdecydowanie dobra wiadomość.